Wiadomości

Ochroniarz złodziejem

Data publikacji 12.10.2010

Sosnowieccy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku trzech mężczyzn, którzy kradli metalowe elementy z budowy przy ulicy Grota Roweckiego. Patrol przyłapał ich, jak kradzione rzeczy ładowali do samochodu. Organizatorem procederu był ochroniarz, który miał pilnować terenu, a zaufanym kompanem jego syn...

Sosnowieccy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku trzech mężczyzn, którzy kradli metalowe elementy z budowy przy ulicy Grota Roweckiego. Patrol przyłapał ich, jak kradzione rzeczy ładowali do samochodu. Organizatorem procederu był ochroniarz, który miał pilnować terenu, a zaufanym kompanem jego syn...
W niedzielne przedpołudnie patrol z Komisariatu II pełnił służbę w rejonie, gdzie trwa przebudowa wiaduktu nad drogą krajową nr 86. Policjanci zwrócili uwagę na osoby, które mozolnie ładowały coś na samochód. Mężczyźni stwierdzili, że przewożą materiały na inną budowę. Jednak właściciel nie potwierdził ich wersji. Szybko stało się jasne, że policjanci mają do czynienia ze złodziejami, którzy kradną metalowe elementy. Jak okazało się złodziejski proceder na budowie prowadził ochroniarz, który miał pilnować, żeby nic nie zginęło. Zaufanym kompanem okazał się jego syn. Ochroniarz przekazywał mu informacje i kiedy nadarzała się dogodna okazja, syn wraz z kierowcą przyjeżdżał na budowę Tam kradli to, co mogli szybko sprzedać. Ładunek, z którym wpadli, miał wartość około 4000 złotych. Zatrzymani to mieszkańcy Katowic. Ojciec i syn przyznali się do zarzucanych im czynów i dobrowolnie poddali karze. Dla ich kolegi, jako recydywisty, kara będzie jednak surowsza. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony