Kolejne zarzuty dla złodziei aut
Specjalizowali się w kradzieży fiatów. Kradli modele cinquecento, seicento i panda. Nie gardzili też starszymi modelami volkswagenów. Złodziejska szajka rozbita przez policjantów z katowickiego wydziału samochodowego usłyszała kolejne zarzuty.
Specjalizowali się w kradzieży fiatów. Kradli modele cinquecento, seicento i panda. Nie gardzili też starszymi modelami volkswagenów. Złodziejska szajka rozbita przez policjantów z katowickiego wydziału samochodowego usłyszała kolejne zarzuty.
O rozbitym gangu złodziei aut informowaliśmy Państwa w czerwcu br. Policjanci zwalczający przestępczość samochodową udowodnili trójce mieszkańców Katowic dokonanie kradzieży 14 samochodów, które zaparkowane były na ulicach: Uniwersyteckiej, Wyplera, Piastów, Grzegorzka, Ułańskiej i Brynowskiej. Prowadzący śledztwo policyjni detektywi sprawdzali, czy złodziejskie trio ma na swoim koncie inne przestępstwa. Gromadzili informacje o podejrzanych, analizowali sprawy kradzieży innych samochodów. Efektem ich pracy są kolejne zarzuty. Szef szajki został przywieziony na przesłuchanie z aresztu, w którym przebywa od kilku miesięcy. Jego kompani zostali zatrzymani w swoich mieszkaniach. Mężczyźni przyznali się do prób kradzieży 13 samochodów, które zaparkowane były ulicach: Płochy, Podhalańskiej, 1-go Maja, Szafirowej, Pogodnej i Piastów. Ich ulubione marki to: Fiat Panda i Cinqecento oraz Volkswagen Golf. Próbowali również ukraść forda i hondę. Żadnego z 13 aut nie udało im się uruchomić. Jednak w każdym z nich spowodowali zniszczenia i z każdego ukradli wartościowe przedmioty.
Na zdjęciach jeden z podejrzanych. Mężczyzna podczas kwietniowej wizji lokalnej wskazuje policjantom miejsca, w których stały skradzione przez niego samochody.