Tragedia w Blachowni
Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci dwóch mężczyzn, których ciała znaleziono w samochodzie, wyciągniętym ze zbiornika wodnego w Blachowni. Pojazd został skradziony kilka dni wcześniej. Funkcjonariusze będą badać związek ofiar z kradzieżą i okoliczności, w jakich doszło do tego tragicznego zdarzenia.
Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci dwóch mężczyzn, których ciała znaleziono w samochodzie, wyciągniętym ze zbiornika wodnego w Blachowni. Pojazd został skradziony kilka dni wcześniej. Funkcjonariusze będą badać związek ofiar z kradzieżą i okoliczności, w jakich doszło do tego tragicznego zdarzenia.
Przez kilka godzin wydobywano dzisiaj samochód osobowy marki BMW, który znajdował się w zbiorniku wodnym w Blachowni. Okazało się, że wewnątrz pojazdu znajdowały się zwłoki dwóch mężczyzn. Dalsze czynności policyjne prowadzone pod nadzorem prokuratury pozwolą określić bezpośrednią przyczynę ich śmierci.
Informacja o wystających z wody kołach pojazdu trafiła do dyżurnego częstochowskiej komendy Policji wczoraj około 19.00. W akcji wydobywania auta brali udział policjanci, strażacy i płetwonurkowie. Używając ciężkiego sprzętu wyciągnięto pojazd na brzeg. W środku pojazdu policjanci ujawnili ciała dwóch młodych mężczyzn. Okazało się też, że samochód został wcześniej skradziony. Oprócz ustalania tożsamości ofiar policjanci skupią się też na ich ewentualnym związku z kradzieżą. Nie jest wykluczone, że pojazd, którym się poruszali znalazł się w wodzie na skutek brawurowej jazdy.