Wiadomości

Zamiast do pracy pojechał do aresztu

Data publikacji 25.08.2010

Mieszkaniec Białej Podlaskiej chciał wyjechać do pracy za granicę. Jego plany pokrzyżowali policjanci z drogówki, którzy zatrzymali mężczyznę tuż przed przekroczeniem polsko - czeskiej granicy. Teraz poszukiwany pojedzie, ale do zakładu karnego.

Mieszkaniec Białej Podlaskiej chciał wyjechać do pracy za granicę. Jego plany pokrzyżowali policjanci z drogówki, którzy zatrzymali mężczyznę tuż przed przekroczeniem polsko - czeskiej granicy. Teraz poszukiwany pojedzie, ale do zakładu karnego.
Dzisiaj przed 2.00 mundurowi udaremnili wyjazd z kraju 46-letniemu poszukiwanemu. Na ulicy Granicznej w Cieszynie pasażerowie busa spacerowali po jezdni, co utrudniało ruch pojazdów. Policjanci zastali na parkingu tuż przy drodze S-1 kilka osób zgromadzonych obok volkswagena transportera. Po wylegitymowaniu wszystkich uczestników podróży okazało się, że jeden z pasażerów jest poszukiwany listem gończym i Europejskim Nakazem Aresztowania. Mężczyznę poszukiwał Sąd Okręgowy z Lublina, ponieważ nie płacił alimentów. Badanie jego trzeźwości dało wynik ponad 2 promile. Zamiast za granicę pojechał do aresztu. Za uchylanie się od płacenia alimentów grożą mu 2 lata więzienia.

Powrót na górę strony