Krótko cieszył się skradzionym skuterem...
Kolejny przykład obywatelskiej czujności doprowadził do zatrzymania sprawcy kradzieży motoroweru. Wprawdzie osobę dzwoniącą zaniepokoiło coś zupełnie innego, finalnie jednak skradziony skuter wrócił do właściciela.
Kolejny przykład obywatelskiej czujności doprowadził do zatrzymania sprawcy kradzieży motoroweru. Wprawdzie osobę dzwoniącą zaniepokoiło coś zupełnie innego, finalnie jednak skradziony skuter wrócił do właściciela.
Tuż po godzinie 19.00 dyżurny odebrał telefon od zaniepokojonego obywatela z informacją, że w rejonie delikatesów przy KWK Ziemowit jakiś prawdopodobnie pijany mężczyzna próbuje wsiąść na skuter. Od razu pojechał tam patrol policji. Okazało się, że mężczyzna nie zdołał jeszcze dosiąść pojazdu. Z niezmąconą niczym pewnością poinformował funkcjonariuszy, że skuter stanowi jego własność. Gdy policjanci legitymowali mężczyznę dyżurny odebrał kolejny telefon. Tym razem rozmówca informował, że przed chwilą ktoś ukradł mu motorower. Funkcjonariusz skojarzył obydwa fakty i juz po chwili 22-latek z Lędzin cieszył się odzyskanym motorowerem. Zaś złodziej, 60- letni mieszkaniec Bierunia będzie miał okazję zytłumaczyć się w sądzie. Zaś celność obserwacji czujnego mieszkańca potwierdziło badanie alkometrem- zatrzymany mężczyzna miał ponad 2,4 promila alkoholu.