Złamał policjantowi palec
Policjanci z Bielska – Białej zatrzymali w nocy pijanego kierowcę audi A8. Interwencja przebiegłaby pewnie bez zakłóceń, gdyby nie agresywne zachowanie pasażera samochodu. Pijany mężczyzna zaatakował policjantów, a w czasie szamotaniny złamał jednemu z nich palec. Za napaść ma stróży prawa agresorowi grozi 5 lat więzienia.
Policjanci z Bielska – Białej zatrzymali w nocy pijanego kierowcę audi A8. Interwencja przebiegłaby pewnie bez zakłóceń, gdyby nie agresywne zachowanie pasażera samochodu. Pijany mężczyzna zaatakował policjantów, a w czasie szamotaniny złamał jednemu z nich palec. Za napaść ma stróży prawa agresorowi grozi 5 lat więzienia.
Dzisiaj około północy oficer dyżurny przyjął anonimowe zgłoszenie, z którego wynikało, że kierowca audi A8 na ulicy Partyzantów w Bielsku – Białej uderzył w barierę energochłonną. Nie stanowiło to jednak dla kierowcy większej przeszkody i kontynuował jazdę zygzakiem, odbijając się od krawężników. Chwilę później policjanci z komisariatu I zatrzymali sprawcę. Badanie alkomatem wykazało, że 45-letni kierowca miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Podczas, gdy stróże prawa wykonywali dalsze czynności, "z odsieczą” koledze ruszył spokojny dotąd pasażer pojazdu.Nie szczędził funkcjonariuszom przekleństw i gróźb, a chwilę później zaatakował policjantów.W wyniku szarpaniny złamał jednemu z nich palec. Po chwili 39-latek został obezwładniony i skuty w kajdanki. Badanie stanu trzeźwości zatrzymanego dało wynik 2 promile alkoholu. Teraz za naruszenie nietykalności cielesnej policjantów, ich znieważenie oraz uszkodzenie ciała może spędzić w więzieniu 5 lat. Natomiast nietrzeźwy kierowca może dotrzymywać towarzystwa koledze przez najbliższe 2 lata.