Uprawiał konopie w lesie
Pszczyńscy policjanci w miejscowości Rudołtowice zlikwidowali plantację marihuany. Konopie indyjskie uprawiane były w leśnym zagajniku. 20-letni mieszkaniec Bielska-Białej został zatrzymany na gorącym uczynku podczas podlewania swojego ,,ogrodu,".
Pszczyńscy policjanci w miejscowości Rudołtowice zlikwidowali plantację marihuany. Konopie indyjskie uprawiane były w leśnym zagajniku. 20-letni mieszkaniec Bielska-Białej został zatrzymany na gorącym uczynku podczas podlewania swojego ,,ogrodu,".
Pszczyńscy policjanci po odkryciu leśnej plantacji konopii indyjskich rozpoczęli jej obserwację, aby ustalić właściciela. Uprawa była zabezpieczona drutem kolczastym przed zwierzyną leśną, a w pobliżu znajdowały się środki chemiczne mające przyspieszyć wzrost roślin. Krzaki były posadzone w dużych donicach, rozstawione w małych grupkach. ,,Ogrodnikiem" okazał się 20-letni mieszkaniec Bielska-Białej, który wczoraj wpadł na gorącym uczynku, gdy przyszedł z butelkami z wodą podlać rośliny. Policjanci zabezpieczyli łącznie 79 sztuk konopii indyjskich oraz worki z ziemią i odżywką do kwiatów. Jeszcze dzisiaj 20-latek usłyszy zarzuty, a o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.