Pijana matka zgubiła dziecko
Policjanci z Mysłowic odnaleźli 5-letniego chłopca, którego zaginięcie zgłosiła matka. Okazało się, że malucha od pijanej kobiety zabrała babcia dziecka, obawiająca się o bezpieczeństwo wnuczka. Teraz o losie nieodpowiedzialnej kobiety zdecyduje prokurator.
Policjanci z Mysłowic odnaleźli 5-letniego chłopca, którego zaginięcie zgłosiła matka. Okazało się, że malucha od pijanej kobiety zabrała babcia dziecka, obawiająca się o bezpieczeństwo wnuczka. Teraz o losie nieodpowiedzialnej kobiety zdecyduje prokurator.
Z samego rana, 25-latka z Mysłowic, zgłosiła w Komendzie Miejskiej Policji w Mysłowicach, że zaginął jej pięcioletni synek. Już po pół godzinie mysłowiccy policjanci znaleźli chłopczyka, który był pod opieką babci. Funkcjonariusze ustalili, że wnuczek praktycznie cały wczorajszy dzień był u babci w domu, a wieczorem został zabrany przez matkę. Jednak babci nie spodobało się zachowanie córki, a szczególnie to, że czuć było od niej alkohol. Kobieta zaraz po tym jak jej córka i wnuczek pojechali do mieszkania na ul. Ziętka udała się za nimi. Nie myliła się, gdyż zastała córkę śpiącą i wnuczka pozostawionego bez opieki. Babcia ponownie zabrała chłopca do siebie. Gdy pijana kobieta obudziła się rano nie wiedziała co stało się z jej synem i zaalarmowała policjantów. Stróże prawa ustalają, czy nie doszło do popełnienia przestępstwa. O fakcie sprawowania opieki przez nietrzeźwą matkę nad pięciolatkiem zostanie powiadomiony Wydział Rodzinny Sądu Rejonowego w Mysłowicach.