Wiadomości

Okradała podatników

Data publikacji 29.06.2010

Pracownica katowickiego urzędu skarbowego systematycznie okradała podatników. Jej działalność przerwali policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu. 41-letnia kobieta została zatrzymana. Przez sześć lat podejrzana ukradła ponad 820.000 złotych. Teraz grozi jej ośmioletni pobyt w więzieniu.

Pracownica katowickiego urzędu skarbowego systematycznie okradała podatników. Jej działalność przerwali policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu. 41-letnia kobieta została zatrzymana. Przez sześć lat podejrzana ukradła ponad 820.000 złotych. Teraz grozi jej ośmioletni pobyt w więzieniu.
Policjanci z katowickiej komendy zakończyli prowadzone pod nadzorem prokuratury śledztwo w sprawie wyłudzenia ponad 820.000 złotych na szkodę Skarbu Państwa. Funkcjonariusze, po uzyskaniu w czerwcu 2009 roku informacji o przestępczym procederze pracownicy urzędu rozpoczęli gromadzenie materiału dowodowego. Efekt to siedem tomów akt, każdy po kilkaset stron, setki zabezpieczonych dokumentów podatkowych i wykonane ekspertyzy kryminalistyczne. Podejrzana o kradzież pieniędzy 41-letnia kobieta została zatrzymana na początku czerwca tego roku. Na kilka dni trafiła ona do aresztu, który opuściła po wpłaceniu 80.000 złotych poręczenia majątkowego. Przygotowany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanej 90 zarzutów dotyczących oszustwa, podrabiania dokumentacji podatkowej, poświadczania nieprawdy i ukrywania dokumentów służbowych.
41-letnia mieszkanka Katowic, z fałszywym dyplomem ukończenia studiów magisterkich, szybko awansowała na stanowisko komisarza skarbowego. Prowadząc postępowania weryfikacyjne i, mając dostęp systemów informatycznych urzędu, sama rozliczała zeznania podatkowe swojej matki oraz ciotki. Fałszowała dokumenty podatkowe członków swojej rodziny. Wpisywała w nich fikcyjne dochody sięgające kilkudziesiętu tysięcy złotych rocznie. Wykazywała w nich nieprawdziwe darowizny dla organizacji użytku publicznego. Na tej podstawie następował zwrot podatku dochodowego. Pieniędze Skarbu Państwa trafiały na konto jej matki i ciotki. Przestępcza działalnośc urzędniczki trwała od 2004 roku. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono część jej nieruchomości o wartości ponad 430.000 złotych. Teraz grozi jej ośmioletni pobyt w więzieniu.

Powrót na górę strony