Policjanci odzyskali sprzęt warty 1,3 mln zł
Blisko dwa lata policjanci z Rybnika rozpracowywali szajkę złodziei działającą na terenie całego Śląska. Łupem przestępców padał ciężki sprzęt kradziony na dużych budowach m.in. autostrady A1. "Mózgiem" grupy był 37-letni mieszkaniec Wrocławia - prezes spółki działającej na Dolnym Śląsku.
Blisko dwa lata policjanci z Rybnika rozpracowywali szajkę złodziei działającą na terenie całego Śląska. Łupem przestępców padał ciężki sprzęt kradziony na dużych budowach m.in. autostrady A1. "Mózgiem" grupy był 37-letni mieszkaniec Wrocławia - prezes spółki działającej na Dolnym Śląsku.
Policjanci z Rybnika zatrzymali w sumie 13 osób podejrzanych o włamania i kradzieże koparek, spycharek, specjalistycznych przyczep i innego ciężkiego sprzętu łącznej wartości prawie 4 milionów złotych. Początek działalności grupy przypada październik 2008 roku, kiedy to z rejonu budowy autostrady w miejscowości Szczejkowice została skradziona spycharka warta 700 tysięcy złotych. Już następnego dnia maszyna została odnaleziona na terenie jednej z baz transportowych we Wrocławiu. Sprawców wtedy nie zatrzymano. Kryminalni z Rybnika nie dali jednak za wygraną. Na pierwszy ślad trafili po kilku miesiącach. Organizatorem całego przedsięwzięcia okazał się 37-letni prezes jednej z dolnośląskich spółek, Stróże prawa z Rybnika odzyskali do tej pory sprzęt wartości 1.300.000 złotych, który już wrócił do prawowitych właścicieli. Główny podejrzany w tej sprawie, wraz z kilkoma "kolegami", został już aresztowany i oczekuje na wyrok, który może brzmieć - 10 lat więzienia.