Na szczęście były to tylko ćwiczenia
Jedna osoba zginęła, a kilkanaście zostało rannych. Wczoraj przy Al. Korfantego w Zabrzu doszło do katastrofy drogowej. W akcji ratunkowej uczestniczyli policjanci, strażacy oraz ratownicy medyczni... Na szczęście były to tylko ćwiczenia, mające doskonalić umiejętności służb ratunkowych oraz koordynację ich wspólnych działań.
Jedna osoba zginęła, a kilkanaście zostało rannych. Wczoraj przy Al. Korfantego w Zabrzu doszło do katastrofy drogowej. W akcji ratunkowej uczestniczyli policjanci, strażacy oraz ratownicy medyczni... Na szczęście były to tylko ćwiczenia, mające doskonalić umiejętności służb ratunkowych oraz koordynację ich wspólnych działań.
Była dokładnie 10.10, kiedy dyżurny zabrzańskiej policji odebrał telefoniczną informację o wypadku z udziałem autobusu komunikacji miejskiej oraz dwóch samochodów osobowych. Po chwili na miejscu pojawiły się wszystkie służby ratunkowe. Z autobusu dochodziły głośne okrzyki rannych. W samochodach były uwięzione osoby, w tym kobieta w zaawansowanej ciąży. Wprowadzono niezbędne objazdy, strażacy przystąpili do wycinania karoserii rozbitych samochodów tak, aby jak najszybciej uwolnić zakleszczonych. W tym czasie ratownicy medyczni zajmowali się już rannymi przebywającymi w autobusie. Akcja ratunkowa trwała blisko dwie godziny. Całość działań byłą rejestrowana. A wszystko to w celu wyciągnięcia wniosków, doskonalenia umiejętności i przećwiczenia koordynacji działań wszystkich służb na wypadek wystąpienia realnego zagrożenia.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 6.99 MB)