Cmentarne hieny zatrzymane
8 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którzy kradli sztuczne kwiaty z grobów na cmentarzu przy ulicy Migdałowców. Wpadli tuż po tym, gdy zauważył ich stróż. Katowiccy policjanci sprawdzą, czy zatrzymani mają na swoim koncie podobne przestępstwa w przeszłości.
8 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którzy kradli sztuczne kwiaty z grobów na cmentarzu przy ulicy Migdałowców. Wpadli tuż po tym, gdy zauważył ich stróż. Katowiccy policjanci sprawdzą, czy zatrzymani mają na swoim koncie podobne przestępstwa w przeszłości.
Dzisiaj około 3.00 pracownik cmentarza zauważył dwóch mężczyzn, którzy kradli kwiaty z grobów. Informacje o nich natychmiast przekazał policjantom i sam ruszył do akcji, zatrzymując jednego ze złodziei. Drugi uciekł. Gdy na miejscu zjawili się policjanci rozpoczęły się poszukiwania jego wspólnika. Funkcjonariusze znaleźli go po kilku minutach, schowanego za jednym z nagrobków. 54-letni Janusz K. z Katowic i 52-letni Włodzimierz C. z Mielca trafili do policyjnego aresztu. Przy ogrodzeniu nekropoli funkcjonariusze znaleźli sześć toreb wypełnionych sztucznymi kwiatami. Okazało się, że cmentarne hieny zdążyły okraść kilkadziesiąt grobów. Mundurowi zbadają, czy mają oni na swoim koncie podobne przestępstwa, a także co złodzieje robili ze skradzionymi kwiatami. Obu zatrzymanym grozi ośmioletni pobyt w więzieniu.