Skradła rower listonoszowi
Policjanci komisariatu I zatrzymali 35-letnią kobietę, która skradła rower górski z ulicy Lipnickiej w Bielsku-Białej. Za kradzież grozi jej 5 lat więzienia.
Policjanci komisariatu I zatrzymali 35-letnią kobietę, która skradła rower górski z ulicy Lipnickiej w Bielsku-Białej. Za kradzież grozi jej 5 lat więzienia.
Wczoraj przed południem, doręczyciel poczty pozostawił swój rower przed jedną z posesji. Zajęty roznoszeniem przesyłek nie zauważył, jak jego jednoślad zniknął z ulicy. Kiedy wrócił, po rowerze nie było już śladu. Mężczyzna powiadomił o kradzieży policjantów. Scharakteryzował stróżom prawa wygląd roweru i jego cechy charakterystyczne. Policjanci skojarzyli, że w czasie kiedy dojeżdżali na miejsce interwencji, widzieli kobietę, która jechała na podobnym jednośladzie. Po krótkiej penetracji pobliskiego terenu zatrzymali złodziejkę. Skradzione mienie wróciło z powrotem do właściciela, a sprawczyni usłyszała zarzuty kradzieży – przestępstwa, za które może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Wiosną i latem znacznie wzrasta liczba kradzieży rowerów. Dlatego też pamiętajmy o właściwym ich zabezpieczeniu przed złodziejami. Poniżej prezentujemy kilka porad - jak zabezpieczyć się przed kradzieżą roweru i kupnem kradzionego jednośladu.
Dobrym sposobem na zabezpieczenie roweru przed kradzieżą są najprostsze metody, takie jak:
- przemalowanie fragmentu ramy,
- jeśli rower nie posiada numerów fabrycznych można nanieść, np. swój numer PESEL w warsztacie mechanicznym,
- zaopatrzyć, zwłaszcza drogie rowery w tzw. „tajnopis” - specjalne znaki widoczne w promieniach ultrafioletowych,
- wyposażyć jednoślad w solidny łańcuch i kłódkę, aby przypinać go do trwałego elementu, np. budynku, znaku drogowego, parkometru, balustrady, itp.
- gdy zostawiamy rower przed sklepem, to zawsze w widocznym miejscu - nigdy w bramie, za kioskiem, w korytarzu, w piwnicy, itp. miejscu,
- zabezpieczenie w postaci łańcucha zawsze przekładamy przez ramę roweru i tylne koło (nigdy tylko przez przednie koło),
- nie należy stosować cienkich linek czy sprężynek z zapięciami szyfrowymi do zapięcia roweru do trwałego elementu, gdyż można je łatwo przeciąć.
Kupując rower, zwłaszcza używany trzeba koniecznie sprawdzić jego numery fabryczne, które są zazwyczaj wybite na ramie i porównać je z podanymi w karcie gwarancyjnej. Daje to pewność, że nie kupujemy roweru kradzionego. Jeżeli oferowana cena sprzedaży roweru jest bardzo niska, rozsądniej jest zrezygnować z transakcji, gdyż najprawdopodobniej mamy do czynienia z "opychaniem kradzionego towaru". Decydując się na kupno roweru z tzw. „drugiej ręki”, jeżeli nie posiada karty gwarancyjnej, należy odnotować w umowie kupna-sprzedaży jego numery fabryczne, które mogą okazać się przydatne przy ewentualnym zgłoszeniu kradzieży.