Wiadomości

Fałszywi pracownicy wodociągów zatrzymani

Data publikacji 31.10.2009

Bielscy policjanci z kryminalnego zatrzymali dwie kobiety i mężczyznę, którzy okradali starsze osoby metodą "na hydraulika".Przestępcy do mieszkania dostawali sie pod pretekstem awarii wodociągowej. Kobiety wchodziły do środka i wykorzystując nieuwagę okradały domowników. Łup przekazywały wspólnikowi czekającemu na korytarzu. Teraz zatrzymani mogą spędzić w więzieniu nawet 5 lat.

Bielscy policjanci z kryminalnego zatrzymali dwie kobiety i mężczyznę, którzy okradali starsze osoby metodą "na hydraulika".Przestępcy do mieszkania dostawali sie pod pretekstem awarii wodociągowej. Kobiety wchodziły do środka i wykorzystując nieuwagę okradały domowników. Łup przekazywały wspólnikowi czekającemu na korytarzu. Teraz zatrzymani mogą spędzić w więzieniu nawet 5 lat. 

Ofiarami przestępców były najczęściej osoby w podeszłym wieku. Sprawczynie pod pretekstem awarii wodociągowej wchodziły do mieszkania. Sprawdzały ciśnienie i przepływ wody w łazience. Kiedy jedna z nich zagadywała ofiarę, druga w tym czasie wykorzystywała jej nieuwagę  i przeszukiwała szafki, kradnąc pieniądze i kosztowności. Następnie zrabowane pieniądze i biżuterię niespostrzeżenie przekazywała wspólnikowi  stojącemu na korytarzu. Przestępcy  zostali zatrzymani wczoraj po południu bezpośrednio po dokonanej kradzieży. Nietypowe zachowanie kobiet zwróciło uwagę policjanta, technika kryminalistyki.  Zaczął on obserwować kobiety, które wchodziły do klatki schodowej w blokach na bielskim Osiedlu Złote Łany, a następnie w pośpiechu z nich uciekały. Kobietom towarzyszył mężczyzna. Sprawcy przemieszczali się szarym oplem astrą kombi na krakowskich numerach rejestracyjnych. Policjant powiadomił o swoich spostrzeżeniach kolegów z kryminalnego. Po krótkiej obserwacji sprawcy zostali zatrzymani. Okazało się, że chwilę przed ujęciem okradli 72-letnią kobietę,  mieszkającą przy ulicy Lenartowicza w Bielsku-Białej. Kiedy policjanci weszli do mieszkania, kobieta nie wiedziała jeszcze, że została ofiarą złodziei. Dopiero, kiedy sprawdziła zawartość portfela okazało się, że ukradziono jej 500 złotych.  Zajmujący się sprawą funkcjonariusze przypuszczają, że zatrzymani dokonali kilku kradzieży na terenie Bielska-Białej. 38-letniemu mieszkańcowi Krakowa, jego 20-letniej córce i ich 36-letniej krewnej, śledczy udowodnili dokonanie dwóch tego rodzaju przestępstw. Jak ustalili stróże prawa przestepcy  22 października br. okradli 82-letnią kobietę mieszkającą przy ulicy Kunickiego. Wówczas ich łupem padło blisko 6 tysięcy złotych. Policjanci znaleźli przy zatrzymanych gotówkę w kwocie blisko 5 tysięcy  złotych., 40 euro, 8 dolarów amerykańskich, 220 koron słoweńskich oraz biżuterię w postaci:  łańcuszków, ozdobnych  zawieszek, zegarek, obrączki (na jednej z obrączek wygrawerowana jest data ślubu „10.11.1908” oraz inicjały „GK”). Za te przestępstwa grozi im teraz kara 5 lat więzienia. Jak ustalili śledczy zatrzymani w przeszłości byli już karani za kradzieże, a zatrzymana młoda kobieta była poszukiwaną przez inne organa ścigania  w kraju. O ich dalszym losie zadecyduje teraz prokurator i sąd.
 

Policjanci zajmujący się sprawą zwracają się do osób pokrzywdzonych, które zostały okradzione przez fikcyjnych „pracowników wodociągów” - o zgłoszenie się do Komisariatu Policji I w Bielsku-Białej przy ulicy Składowej 2, numer telefonu (033) 8121400 lub najbliższej jednostki Policji, numer telefonu alarmowego:  997 lub 112.

  • Zatrzymana przez policjantów 20-latka
  • 38-letni sprawca kradzieży w policyjnym areszcie
  • 36-letnia sprawczyni
Powrót na górę strony