Wiadomości

Wrócił za kratki

Data publikacji 15.04.2009

Sześć i pół roku spędził w więzieniu za popełnione przestępstwa. Wyszedł na wolność zaledwie miesiąc temu i za sprawą napadu dla 10 złotych jest już z powrotem w areszcie. Teraz może za kratkami spędzić do 12 lat.

Sześć i pół roku spędził w więzieniu za popełnione przestępstwa. Wyszedł na wolność zaledwie miesiąc temu i za sprawą napadu dla 10 złotych jest już z powrotem w areszcie. Teraz może za kratkami spędzić do 12 lat.
Ponad 6 lat temu policjanci z Bytomia zatrzymali wówczas 28-letniego mieszkańca tego miasta. Wtedy mężczyzna w tydzień po zakończeniu kary więzienia dopuścił się napadu i próby zgwałcenia, za co zgodnie z wyrokiem sądu spędził 6,5 roku w więzieniu. Karę zakończył w połowie marca br. i historia sprzed lat się powtórzyła. Tym razem w niecały miesiąc po wyjściu na wolność napadł na mieszkańca Chorzowa i skradł mu 10 złotych. Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę wieczorem przy ulicy Smolenia. Do spacerującego z przyjaciółką 33-letniego chorzowianina podszedł 34-latek i zażądał złotówki, kiedy mężczyzna powiedział, że nie ma pieniędzy, napastnik zagroził mu mu pobiciem. Ofiara napaści obawiając się o bezpieczeństwo swoje i towarzyszącej mu kobiety oddał posiadane przy sobie 10 złotych. Gdy agresor odszedł, napadnięty mężczyzna o całym zdarzeniu powiadomił policję. Funkcjonariusze jeszcze tego samego wieczora w centrum miasta zatrzymali 34-letniego, pijanego rozbojarza. Wczoraj na wniosek bytomskich śledczych został tymczasowo aresztowany. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.

Powrót na górę strony