Wypadek lotniczy
Częstochowscy policjanci ustalają okoliczności wypadku lotniczego do jakiego doszło dzisiaj około 15.00 na lotnisku w Rudnikach. Jak wynika ze wstępnych ustaleń podczas startu do lotu szkoleniowego za wyciągarką, po wyczepieniu z liny holowniczej szybowiec typu „Smyk” spadł na płytę lotniska. Zginął 30-letni pilot. Szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku ustali Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Częstochowscy policjanci ustalają okoliczności wypadku lotniczego do jakiego doszło dzisiaj około 15.00 na lotnisku w Rudnikach. Jak wynika ze wstępnych ustaleń podczas startu do lotu szkoleniowego za wyciągarką, po wyczepieni z liny holowniczej szybowiec typu „Smyk” spadł na płytę lotniska. Zginął 30-letni pilot. Szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku ustali Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.