Kolejni nietrzeźwi rodzice zatrzymani
Tylko w ciągu zaledwie kilku godzin policjanci z Jastrzębia Zdroju zatrzymali rodziców trojga dzieci, które pozostawały bez opieki. Dorośli zamiast wypełniać swoje podstawowe obowiązki raczyli się alkoholem. teraz może im grozić nawet do 5 lat więzienia.
Tylko w ciągu zaledwie kilku godzin policjanci z Jastrzębia Zdroju zatrzymali rodziców trojga dzieci, które pozostawały bez opieki. Dorośli zamiast wypełniać swoje podstawowe obowiązki raczyli się alkoholem. teraz może im grozić nawet do 5 lat więzienia. Wczoraj około 19.00 policjacni udali się na ulicę Malchera, gdzie zgłoszono zaginięcie dziecka. Na miejscu stróże prawa zastali rodziców, którzy oświadczyli, iż ich 6-letnia córka zniknęła z placu zabaw. Od 40-letniej matki dziecka i 43- letniego ojca wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu. Badanie ich stanu trzeźwości wykazało odpowiednio 1,6 i 2,1 promila. Okazało się, że rodzice najpierw na własną rękę poszukiwali córki, a gdy to nie przyniosło rezultatu, powiadomili Policję. W poszukiwania sześciolatki włączyły się wszystkie patrole w mieście. Kilkunastu policjantów penetrowało rejon zaginięcia dziewczynki. Podczas tych działań nadeszła wiadomość, że "zguba" sama powróciła do domu. Z uwagi na stan dorosłych, dziecko przekazano pod opiekę babci.
To nie jedyny taki przypadek braku opieki rodziców nad dzieckiem. Zaledwie 3,5 godziny później policjanci uzyskali kolejną niepokojącą infromację od mężczyzny, który przebywał za granicą. Twierdził on, że jego nieletni synowie zostali bez opieki w mieszkaniu, a nie może telefonicznie skontaktować się z żoną pomimo wielokrotnych prób. Na miejsce został wysłany patrol, który potwierdził, iż w mieszkaniu pozostają bez opieki dwaj chłopcy w wieku 8 i 12 lat. Dzieci oświadczyły iż ich mama wyszła około 17.00 do cioci, która mieszka w sąsiedniej klatce. Pod wskazanym adresem policjantom jednak nikt nie otworzył drzwi. Do czasu powrotu matki, dziećmi zaopiekował się ojczym zgłaszającego. Kilkadziesiąt minut po północy policjanci ponownie udali się do miejsca zamieszkania kobiety, gdyż dowiedzieli się, że powróciła do domu. Okazało się, że 34-latka była pijana - 1,66 promila. Matka chłopców oświadczyła, że była ze znajomymi na piwie. Uznała, że jej dzieci są już na tyle samodzielne, że nie wymagają jej opieki i dlatego często zostawia je same.
W obu przypadkach nieodpowiedzialni rodzice mogą odpowiadać za narażenie swoich dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia. Kodeks karny w takim przypadku przewiduje nawet karę do 5 lat więzienia.