Wiadomości

Spokojna ale pracowita noc sylwestrowa

Data publikacji 01.01.2007

Policjanci z Katowic poszukują sprawcy fałszywego alarmu bombowego, który przez swoje nieodpowiedzialne zachowanie sparaliżował na ponad 3 godziny ruch kolejowy w mieście. Wczoraj około 15.00 anonimowy rozmówca powiadomł...

Policjanci z Katowic poszukują sprawcy fałszywego alarmu bombowego, który przez swoje nieodpowiedzialne zachowanie sparaliżował na ponad 3 godziny ruch kolejowy w mieście. Wczoraj około 15.00 anonimowy rozmówca powiadomił Centrum Powiadamiania Ratowniczego w Katowicach o podłożeniu ładunku wybuchowego na terenie dworca. Policjanci i funkcjonariusze pozostałych służb ratowniczych musieli sprawdzić wszystkie dworce kolejowe w Katowicach oraz dworzec PKS. W trakcie prowadzonych działań nie stwierdzono żadnego zagrożenia wybuchem. Na czas prowadzonej akcji wstrzymano ruch pociągów i przeprowadzono ewakuację z terenu dworców około 500 osób.

W związku z niewłaściwym obchodzeniem się z petardami doszło do kilku groźnych pożarów . W Mikołowie przy ulicy Żwirki i Wigury, tuż po północy, petarda odpalona przez nieznane osoby, po wybiciu szyby, wpadła do mieszkania na drugim piętrze budynku. Świadkowie zdarzenia widząc dym wydobywający się z lokalu wyłamali drzwi, lecz bezskutecznie usiłowali ugasić ogień. Pożar został opanowany dopiero w wyniku działania strażaków. Na skutek pożaru spaleniu uległ jeden pokój. 20 mieszkańców na czas akcji gaśniczej musiało opuścić swoje mieszkania. W Bytomiu przy ulicy Mazurka spaleniu uległ jeden z balkonów, na który wcześniej wpadła petarda. Ogień szybko zajął panele PCV, którymi obudowany był balkon. Na szczęście nie doszło do jego rozprzestrzenienia na mieszkanie.

Od wczorajszego południa policjanci poszukują 75-latka cierpiącego na zaniki pamięci. Mężczyzna wyszedł z domu w miejscowości Słowik w powiecie częstochowskim podczas nieobecności pozostałych domowników i do chwili obecnej nie powrócił. Kilkudziesięciu policjantów, a także ratowników GOPR-u i strażaków cały czas przeczesuje teren okolicznych miejscowości.

W Świętochłowicach kilkanaście minut po północy doszło do tragicznego zdarzenia podczas awantury sąsiedzkiej. Mieszkaniec ulicy Polnej został ugodzony nożem przez jednego z napastników i na skutek odniesionych obrażeń zmarł. Zatrzymane zostały cztery nietrzeźwe osoby, które trafiły do policyjnego aresztu.

W czasie minionej doby policjanci zatrzymali 23 pijanych kierujących, a tylko po północy 15. Rekordzista z Rybnika prowadząc Fiata 126 p miał w wydychanym powietrzu 3,70 promila alkoholu. W Bytomiu pijany 17-latek ( ponad 2 promile) jadąc około 2.00 rowerem najechał na policyjny radiowóz.
 


Wyświetl większą mapę

Powrót na górę strony