Groźne zdarzenie na ulicy Mikołowskiej
Policjanci z Mysłowic wyjaśniają okoliczności groźnego zdarzenia na ulicy Mikołowskiej. Wyjeżdżający z parkingu kierujący fordem nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu ulicą mikołowską kierującemu roverem. W wyniku zdarzenia kierujący roverem z obrażeniami szyi przetransportowany został do szpitala. O dalszym losie kierującego fordem zadecyduje sąd.
Do zdarzenia doszło dzisiaj około godziny 6.30 na ulicy Mikołowskiej. Kierujący fordem 42-latek z Mysłowic wyjeżdżając z parkingu nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu roverem, który jechał od strony centrum ulicą Mikołowską. W wyniku zdarzenia kierujący roverem 74-letni mieszkaniec Mysłowic został przetransportowany do szpitala celem dalszych badań. O dalszym losie 42-latka zadecyduje teraz sąd. W wyniku tego zdarzenia uszkodzeniu uległo również zaparkowane przy ulicy Mikołowskiej alfa romeo.
Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności. Chłodne noce sprawiają, że jezdnia jest bardzo śliska i wydłuża się droga hamowania. Wyjeżdżając z drogi podporządkowanej należy upewnić się, że możemy bezpiecznie wykonać taki manewr. Parkując swój samochód upewnijmy się, czy nie zagraża on innym uczestnikom ruchu!