Przyjechał do komendy sprawdzić trzeźwość... z wynikiem pozytywnym
Zgłosił się do jastrzębskiej komendy Policji, by sprawdzić swój stan trzeźwości. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie… przyjechał tam autem. Badanie trzeźwości wykazało u 20-letniego jastrzębianina obecność alkoholu. Młody mężczyzna potwierdził, że poprzedniego dnia pił trunki po których, jak się okazało, ślad nadal pozostawał w jego organizmie...
W sobotę około 16.30, zastępca oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju, na monitoringu zauważył, jak kierowca audi podjechał pod budynek jastrzębskiej Policji i zaparkował swój pojazd przed głównym wejściem do budynku. Gdy wszedł do środka, podszedł do alkomatu, aby zbadać zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Mundurowy postanowił zwrócić na niego szczególną uwagę. Gdy w trakcie badania wyświetlacz alkomatu podświetlił się na kolor żółty, stróż prawa natychmiast ruszył, aby zatrzymać kierującego. W trakcie badania przez policyjny patrol urządzenie wykazało, że 20-latek znajduje się w stanie po użyciu alkoholu. Mężczyzna pił dzień wcześniej i jak oświadczył, chciał upewnić się, czy może kierować autem.
Teraz odpowie on za swoje zachowanie przed sądem. Czyn, którego się dopuścił, grozi zakazem prowadzenia pojazdów do 3 lat.