Wiadomości

Pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli

Data publikacji 29.05.2018

Nawet do 5 lat za kratami grozi 29-letniemu kierowcy fiata, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Sprawca, który uciekał przed policyjnym pościgiem, łamał po drodze wszelkie możliwe przepisy ruchu drogowego i stwarzał poważne zagrożenie bezpieczeństwa. Policjanci z drogówki wspierani przez mundurowych z chorzowskiej jedynki zatrzymali uciekiniera. Jak się szybko okazało, nie zatrzymał się do kontroli, bo był nietrzeźwy.

W sobotnią noc policjanci z chorzowskiej drogówki na ul Hajduckiej zamierzali zatrzymać do kontroli drogowej kierującego fiatem, jednakże kierowca nie zareagował. Przyspieszył i zaczął uciekać. Jechał z dużą prędkością ulicami Chorzowa, łamiąc po drodze wszelkie przepisy ruchu drogowego. Na Armii Krajowej stracił panowanie nad samochodem, zjechał na chodnik i ściął drzewo, jednakże pomimo uszkodzeń dalej kontynuował ucieczkę, zdołał jednak ujechać jedynie kilkaset metrów nim został zatrzymany. Chwile później samochód stanął w płomieniach. Dzięki szybkiej reakcji mundurowych nie doszło do tragedii, nim pożar zaczął się rozprzestrzeniać został ugaszony przez policjantów a będące wewnątrz pojazdu osoby zostały ewakuowane. Jak się okazało, mężczyzna uciekał, bo był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie ponad promil alkoholu. Dodatkowo w pojeździe znajdowało się jeszcze dwóch pasażerów - również nietrzeźwych.

Sprawca usłyszał już zarzuty. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu do 5 lat za kratami. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator.

Przypominamy, że od 1 czerwca 2017 r. niezatrzymanie się do kontroli jest przestępstwem. Kierowca uciekający przed policją musi liczyć się z karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Na uciekinierów sąd będzie też nakładał bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do 15 lat.

 
Powrót na górę strony