Wiadomości

Areszt dla wyrodnego syna

Data publikacji 15.11.2017

We wrześniu prokurator zastosował wobec podejrzanego 25-latka policyjny dozór oraz bezwzględny zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych rodziców oraz ich domu. Był to wynik gróźb, wulgaryzmów, aktów agresji i związanych z tym demonstracji siły. Ostatnio jednak policjanci zostali ponownie wezwani na interwencję, w trakcie której mężczyzna naruszył ich nietykalność oraz uszkodził radiowóz. Sąd w Pszczynie podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu wyrodnego syna.

Po tym, jak we wrześniu wygrażał się swoim rodzicom, 25-latek usłyszał zarzut gróźb karalnych oraz naruszenie nietykalności cielesnej interweniujących policjantów. Wówczas też, zgodnie z decyzją prokuratora, miał zgłaszać się 4 razy w tygodniu do pszczyńskiej komendy. Oprócz tego miał całkowity zakaz kontaktowania się ze swoimi rodzicami i zbliżania się do nich na odległość nie mniejszą niż 100 metrów. Podobną odległość musiał zachować przechodząc obok ich domu.

W zeszłym tygodniu, po kolejnej interwencji policji, pokrzywdzeni rodzice znowu zdecydowali się zgłosić oficjalny wniosek o ściganie swojego syna. Tym razem, oprócz gróźb, wymienili również uszkodzenie ich samochodu.

Długotrwałe dręczenie psychiczne ze strony najbliższych powoduje u ofiar lęk, bezsilność, poczucie krzywdy, winy, a nawet wstydu. Dlatego też, rodzice podejrzanego 25-latka zdecydowali się zeznawać przeciwko niemu dopiero po dłuższym czasie psychicznej udręki. Po kilku interwencjach policji mieli już dosyć wiecznych awantur, gróźb, upokorzeń, a także wulgaryzmów ze strony swojego syna. Jak zaznaczyli, jego napięcie i agresja stale rosły. Zdarzyło się nawet, że nie zachował powściągliwości w stosunku do interweniujących policjantów. Szarpał ich za mundur, odpychał, uderzał i kopał, a także groził im, podobnie zresztą jak swoim rodzicom, pozbawieniem życia i zdrowia. Na chwilę obecną, 25-letni mieszkaniec powiatu pszczyńskiego usłyszał już 5 zarzutów dotyczących gróźb karalnych, 3 związane z uszkodzeniem samochodów, w tym policyjnego radiowozu, oraz naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. W związku z tym, że nie przestrzegał warunków dotychczasowych środków zapobiegawczych oraz istnieje duże prawdopodobieństwo, że przebywając na wolności, może popełnić nowe, ciężkie przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu swoich rodziców sąd podjął decyzje o tymczasowym aresztowaniu go na 3 miesiące.

 

Powrót na górę strony