Wiadomości

Oszustwo leasingowe na blisko milion złotych

Data publikacji 01.11.2017

Po trwającym prawie rok śledztwie, zakończono sprawę oszustwa, jakiego dopuścił się prezes jednej z mikołowskich firm wytwarzających olej roślinny. Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej z Mikołowa, zatrzymali mężczyznę i doprowadzili do prokuratury. 46-latek usłyszał zarzuty doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.

Sprawa rozpoczęła się jeszcze w 2015 roku. 46-letni mikołowianin – prezes jednej ze spółek, zawarł umowę leasingu z jednym z banków, której przedmiotem był zestaw sześciu maszyn przemysłu spożywczego o wartości blisko miliona złotych. Z uwagi na to, że firma na rzecz placówki bankowej nie wpłaciła ani jednej z przewidzianych w umowie rat, po pewnym czasie sprawa trafiła do prokuratury.

Śledztwo wszczęto w listopadzie 2016 roku. Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie. Dzięki zgromadzonemu w postępowaniu materiałowi dowodowemu, na poczet przyszłych kar i grzywien, zajęto warte 65 tys. złotych udziały w spółce, które należały do podejrzanego. 

W tym miesiącu policjanci zatrzymali mężczyznę i doprowadzili do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut: „doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości, poprzez wprowadzenie w błąd co do zamiaru wywiązywania się z płacenia rat leasingu operacyjnego”. Mikołowianin przyznał się do winy jedynie częściowo, złożył wyjaśnienia.

Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe w wysokości 40 tys. zł. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.

Powrót na górę strony