Świadek zareagował i zatrzymał złodzieja
Policjanci z Katowic zatrzymali 34-latka, który na ulicy zerwał kobiecie z szyi złoty łańcuszek. Napastnika ujął obywatel, który widząc zdarzenie natychmiast zareagował i ruszył w pościg za złodziejem. Zatrzymany usłyszał zarzuty. Jak się okazało, mężczyzna ma związek z innymi przestępstwami, do których doszło w Katowicach. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd. Serdecznie dziękujemy świadkowi za udzieloną pomoc. Jest to kolejny pozytywny odzew na kampanię społeczną "Nie reagujesz – akceptujesz!".
Do zdarzenia doszło w czwartek, kilka minut przed południem, w okolicy skrzyżowania Szewskiej i Zbożowej. Jak wynika z ustaleń policjantów, sprawca podszedł z tyłu do 78-letniej kobiety, która szła chodnikiem, szarpnął i zerwał jej z szyi złoty łańcuszek, po czym zaczął uciekać. Świadkiem tego zdarzenia był mężczyzna, który wykonywał w pobliżu prace budowlane. Natychmiast zareagował i ruszył w pościg za sprawcą. Na ulicy Północnej ujął złodzieja i przekazał go w ręce policjantów z katowickiej "czwórki". 34-latek z Katowic trafił do policyjnego aresztu. W piątek usłyszał zarzut kradzieży. Jak się okazało, mężczyzna ma na swoim koncie także inne przestępstwa. Katowiczanin odpowie m.in. za uszkodzenie domofonu w jednym z bloków przy ulicy Głogowskiej, porysowanie samochodu na ulicy Beskidzkiej, zdewastowanie windy w bloku przy ulicy Radockiego oraz kradzież telefonu. Łącznie 34-latek usłyszał 5 zarzutów. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd.
Świadkowi gratulujemy zaangażowania, profesjonalizmu w działaniu, a w szczególności godnej podziwu odwagi, która powinna stanowić wzór dla wszystkich. Postawa, którą Pan zaprezentował zasługuje na najwyższe słowa uznania i szacunek. Łącząc wyrazy szacunku, życzymy Panu pomyślności, zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 10.6 MB)