Pobili, zabrali pieniędze i buty - szybko zostali zatrzymani
Policjanci z Częstochowy zatrzymali troje sprawców napadu na 38-letniego mieszkańca Huty Starej. Sprawcy "skopali" i pobili kijem bezbronnego mężczyznę. a następnie skradli mu pieniądze oraz buty. Zareagował sąsiad pokrzywdzonego, na widok którego rozbojarze uciekli. W trakcie patrolowania pobliskiego terenu napastników rozpoznali i natychmiast zatrzymali mundurowi.
1 listopada 38-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego przyszedł na dyskotekę w Częstochowie. Tam poznał dwóch mężczyzn i towarzyszącą im kobietę. Razem opuścili dyskotekę, a pokrzywdzony zaprosił nieznajomych do domu w Hucie Starej, gdzie spożywali alkohol do czasu, gdy jeden ze sprawców zażądał od pokrzywdzonego pieniędzy na powrotną taksówkę do Częstochowy. Gdy pokrzywdzony odmówił, mężczyźni pobili go. Niebawem cała awantura przeniosła się na zewnątrz domu, gdzie oprawcy bili ofiarę kijem,po czym przeszukali odzież, zabrali pieniądze oraz buty sportowe. Sprawcy uciekli, gdy przepłoszył ich interweniujący sąsiad. Zaraz też o tym zdarzeniu zostali powiadomieni mundurowi. W czasie patrolu za sprawcami, zauważyli podejrzanych, idących wzdłuż trasy DK-1. Na widok policjantów rozbojarze uciekli. Policjanci jednak szybko zatrzymali pijanych napastników. Jak się okazało byli oni już notowani w policyjnych kartotekach. Po wytrzeźwieniu, napastnicy odpowiedzą za rozbój, za który grozi im do 12 lat więzienia.