Wiadomości

Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

Data publikacji 11.06.2014

Zabrzańscy policjanci oraz prokuratorzy prowadzą postępowanie w sprawie ugodzenia nożem 17-letniego zabrzanina, którego z ranami twarzy, pleców oraz okolic klatki piersiowej znaleziono przy ulicy Barbary. W przedmiotowej sprawie zatrzymano 47-letniego mężczyznę. Wymieniony usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.

Zabrzańscy policjanci oraz prokuratorzy prowadzą postępowanie w sprawie ugodzenia nożem 17-letniego zabrzanina, którego rannego znaleziono przy ulicy Barbary. Zatrzymanemu 47-letniemu mężczyźnie przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa. Został on objęty dozorem policyjnym i poręczeniem majątkowym. Wydano mu także zakaz zbliżania się do 17-latka.

 

Do zdarzenia doszło w nocy z 8 na 9 czerwca w centrum Zabrza na osiedlu Barbary. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 17-latek usiłował włamać się do zaparkowanych na osiedlu samochodów. Kiedy w jednym z pojazdów uruchomił się alarm, czujni sąsiedzi powiadomili o tym fakcie 47-letniego właściciela auta. Mężczyzna zabrał ze sobą nóż kuchenny i pobiegł do swojego samochodu. Tam miało dojść do szamotaniny z młodym zabrzaninem. Dotychczasowe ustalenia śledczych wskazują, że właśnie w tym momencie doszło do ugodzenia 17-latka. Ranny zabrzanin zdołał uciec. Zakrwawionego, nieprzytomnego nastolatka znaleziono kilkadziesiąt metrów od miejsca zdarzenia. Medycy odkryli na jego ciele wiele ran. Obecnie przebywa on w szpitalu, a jego stan zdrowia określany jest przez lekarzy jako niestabilny. Sprawca zdarzenia sam zgłosił się do interweniujących w tym miejscu policjantów. Przyznał się do szamotaniny i dobrowolnie oddał nóż kuchenny, którym się posługiwał. W chwili zdarzenia mężczyzna był nietrzeźwy. Wczoraj podejrzany został doprowadzony do prokuratury. Został on objęty dozorem policyjnym i poręczeniem majątkowym. Wydano mu także zakaz zbliżania się do 17-latka.

Powrót na górę strony