Wiadomości - Policja Śląska

Policjanci z Bytomia zatrzymali 36-latkę podejrzaną o zabójstwo swojego konkubenta. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie jej zarzutu zabójstwa. Decyzją sądu kobieta została tymczasowo aresztowana. Grozi jej dożywocie.

       

W okresie jesienno-zimowym policjanci większą uwagę poświęcają kontroli miejsc, w których przebywają osoby zagrożone wychłodzeniem organizmu, takich jak pustostany, klatki schodowe, piwnice, czy działkowe altanki. Raciborscy mundurowi w ciągu kilku ostatnich dni kontrolowali miejsca gdzie najczęściej koczują bezdomni. Wszystkie napotkane przez mundurowych osoby pozbawione dachu nad głową były informowane i zachęcane do korzystania z pomocy.

 Racibórz    Zamarznięcia  

Czujność będzińskich stróżów prawa zapobiegła kolejnej ludzkiej tragedii. Wczorajszej nocy, na granicy Będzina i Sosnowca policjanci zauważyli mocno wyziębionego, błąkającego się bez celu 49-latka. Zdezorientowany mężczyzna kilka godzin wcześniej na własne żądanie opuścił szpital, jednak mimo zagrożenia dla własnego zdrowia, nie dotarł do miejsca zamieszkania. Wczorajsza interwencja zakończyła się szczęśliwie. W bezpiecznym powrocie do domu pomogli mu policjanci

W miniony weekend sosnowieccy policjanci zostali wezwani na interwencję przy ul. Lwowskiej. Powodem było naruszenie ciszy nocnej. Usiłując wejść do mieszkania zostali zaatakowani nożem przez 21-letniego mężczyznę. Sprawca napaści został sprawnie obezwładniony i zatrzymany przez policjantów.

Naczelnik wydziału kryminalnego mikołowskiej komendy, nie będąc w służbie, zatrzymał pijanego kierowcę. Gdy kierowca volkswagena golfa zatrzymał auto i chciał z niego uciec, przed ścigającymi go policjantami, naczelnik ujął go i przekazał łaziskiemu patrolowi. Jak się okazało, 21-latek miał 1,2 promila alkoholu w organizmie.

Rybniccy stróże prawa zatrzymali czterech mieszkańców tego miasta, którzy podstępem zwabili do mieszkania 21-letniego mężczyznę, a następnie pobili go i okradli. Podejrzani odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara nawet 12 lat więzienia.

Policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 31-letniego mężczyznę, podejrzanego o naruszenie miru domowego. Jastrzębianin wtargnął do obcego domu i po przejściu do kuchni... zaczął przygotowywać sobie posiłek. To jednak nie koniec zarzutów, bowiem mężczyzna odpowie także za kradzież elektronarzędzi należących do jego ojczyma. Jako recydywiście, sąd może zdecydować o zwiększeniu mu nawet o połowę grożącej za kradzież kary 5 lat więzienia.

Policjanci z Brzeszcz zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który zaatakował nożem uczestników zabawy sylwestrowej w remizie strażackiej w Dankowicach. Za przestępstwo to zatrzymanemu może grozić nawet 8 lat więzienia.

Szybkie zgłoszenie świadka rozboju w Sośnicowicach, doprowadziło do zatrzymania sprawców tego przestępstwa. Dwaj chorzowianie, po krótkim pościgu, trafili do policyjnego aresztu, a zrabowana przez nich torebka do właścicielki. Za to co zrobili, grozi im nawet 12 lat więzienia.

Policjanci z Cieszyna zatrzymali dwóch pijanych mężczyzn, podejrzanych o włamanie do lokalu gastronomicznego w centrum miasta. Łupem złodziei padło m.in. kilkanaście saszetek herbaty. Teraz grozi im nawet 10 lat więzienia.

W ciągu trzech dni dąbrowscy policjanci ustali i zatrzymali młodych mężczyzn, którzy włamali się do jednego z miejscowych zespołów szkół. Śledczy odzyskali cały skradziony przez nich sprzęt komputerowy warty prawie 50 tys. zł. Za popełnione przestępstwo trzem włamywaczom może grozić nawet 10 lat więzienia.

Ciało martwego mężczyzny odnalazła w podwórzu domu przy ul. Zygmunta Starego mieszkanka tej kamienicy. Obrażenia głowy wskazywały na pobicie. Już po kilku godzinach śledczy zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, mogących mieć związek z tą sprawą.

Dzisiaj o godz. 12.00 w Bielsku-Białej przy ul. Piekarskiej nastąpi uroczyste wmurowanie Aktu Erekcyjnego pod budowę nowej Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. W uroczystości wezmą udział przedstawiciele policji oraz władz samorządowych. Serdecznie zapraszamy redaktorów, operatorów i fotoreporterów zainteresowanych redakcji.

Wczoraj w południe zakończono poszukiwania zaginionego pensjonariusza jednego z zabrzańskich domów pomocy społecznej. Policjanci z Radomska odnaleźli 36-letniego zabrzanina na tamtejszym dworcu kolejowym. Zaginiony w nocy z 4 na 5 stycznia mężczyzna wrócił już do placówki.

Tragicznie zakończyły się poszukiwania 33-letniego mieszkańca Tychów. Wczoraj jego zwłoki znaleziono w rejonie rzeki Gostynki. Przyczynę śmierci wyjaśni zarządzona przez prokuraturę sekcja zwłok. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają śledczy pod nadzorem tyskiej prokuratury.

Żywiecki sąd tymczasowo aresztował na okres trzech miesięcy 20-letniego mieszkańca Czernichowa. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku, do którego doszło w piątek w Kocierzu Moszczanickim. W sprawie policjanci zatrzymali jeszcze dwie osoby, które w czasie zdarzenia jechały samochodem. 19-letni mieszkaniec Czernichowa i jego o rok młodszy kolega usłyszeli zarzut nieudzielenia pomocy, za co grozi im kara do 3 lat więzienia. Prokurator na wniosek śledczych objął ich policyjnym dozorem. Sprawca wypadku w więzieniu może spędzić nawet 12 lat.

Wczoraj na drogach Siemianowic Śląskich można było zauważyć zwiększoną ilość policjantów, którzy kontrolowali stan trzeźwości kierowców. To efekt działań pn. "Trzeźwość", które cyklicznie prowadzone są przez drogówkę. Stróże prawa przeprowadzili 405 badań stanu trzeźwości zmotoryzowanych. Zatrzymali jednego kierowcę, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu.

 Siemianowice    Ruch Drogowy  

Policjanci z komisariatu I zatrzymali 24-letniego bielszczanina, który w sklepie przy ul. Babiogórskiej skradł alkohol, a następnie zaatakował usiłującą go zatrzymać ekspedientkę. Za przestępstwo to zatrzymanemu może grozić nawet do 10 lat za kratami.

Policjanci z chorzowskiej drogówki zatrzymali 34-latka, który chciał wręczyć im łapówkę w zamian za odstąpienie od ukarania go mandatem karnym za korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy. Za próbę przekupienia stróżów prawa grozi mu nawet do 10 lat więzienia.

Blisko 1,5 promila alkoholu miał w organizmie 37-letni kierowca audi a4, który spowodował wypadek drogowego. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i uderzył w przydrożne drzewo. Pijany kierowca stracił już prawo jazdy. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd.