Wiadomości - Policja Śląska

Wczoraj śledczy z rudzkiego pierwszego komisariatu „rozliczyli” 34-latka, który piłą spalinową zniszczył drzwi budynku w którym mieszka. Pijany mężczyzna po dewastacji drzwi chciał jeszcze ściąć pobliskie drzewo. Jego zamiary skutecznie ostudzili policjanci z „jedynki”.

Policjanci z komisariatu III wspólnie z pracownikami ochrony zatrzymali 40-letniego bielszczanina, który uszkodził automat kawowy. Pijany chuligan spowodował szkody, które sięgają blisko 5 tys. zł. Za przestępstwo to może mu grozić do 5 lat za kratkami.

Policjanci z komisariatu III zatrzymali 23-letniego bielszczanina, który strzałami z wiatrówki uszkodził biletomat na przystanku autobusowym przy ul. 3-go Maja. Za przestępstwo to grozi mu teraz do 5 lat za kratami.

Policjanci z rybnickiej prewencji zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy w centrum miasta dewastowali wszystko, co spotkali na swojej drodze. Jeden z nich miał pocięte dłonie i był zabrudzony krwią. 20-latek i jego nieletni kompan odpowiedzą za zniszczenie mienia.

Policjanci z żorskiej Grupy Szybkiego Reagowania zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy przy ulicy Boryńskiej uszkodzili wieczorem 8 latarni. Wandali zauważył dzielnicowy w czasie wolnym od służby. Dzięki jego zaangażowaniu błyskawicznie po zdarzeniu sprawcy znaleźli się w rękach mundurowych.

Policjanci z katowickiej komendy zatrzymali 21-letniego mieszkańca Sosnowca, który, idąc ul. Uniwersytecką, wyłamywał z samochodów wycieraczki, urywał lusterka i niszczył karoserię. Straty właścicieli zdewastowanych pojazdów oszacowano na kilkanaście tysięcy złotych. Teraz grozi mu 5-letni pobyt w więzieniu i pokrycie zniszczeń.

Tyscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku trzech pijanych wandali. Sprawcy byli nieświadomi tego, że ich nocne „wyczyny” są obserwowane. Wczoraj, po wytrzeźwieniu „tłumaczyli” się z popełnionego czynu.

 Tychy    Wandalizm  

W ręce jastrzębskich stróżów prawa ponownie wpadł 45-latek, który tym razem odpowie za uszkodzenie samochodu. Mężczyzna wyrwał klamki oraz porysował lakier przypadkowego auta, powodując straty na kilkaset złotych. Zatrzymany wczoraj opuścił policyjny areszt, do którego dzień wcześniej trafił za posiadanie narkotyków. Za popełnione przestępstwo 45-latkowi grozi 5-letni pobyt w więzieniu.

Policjanci z Mikołowa zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę podejrzanych o wybicie szyby w sklepie odzieżowym. Jak się okazało, zniszczeń dokonał 23-latek. Mężczyzna tłumaczył, że z całej siły uderzył w szybę, ponieważ „chciał uspokoić kłócącą się parę znajomych”. Niestety finał sprzeczki zakończył się dla całej trójki w policyjnym areszcie, a dla nieroztropnego "mediatora" także zarzutami karnymi.

W ręce będzińskich policjantów trafił 37-latek, który kilka godzin wcześniej zdewastował drzwi wejściowe do windy w jednym z bloków mieszkalnych na będzińskim osiedlu Syberka. Zatrzymanie mężczyzny możliwe było dzięki zapisowi obrazu z monitoringu wewnątrz budynku. Za zniszczenie mienia wandalowi grozi teraz kara nawet 5 lat więzienia.

Policjanci z wydziału prewencji na gorącym uczynku zatrzymali wandala, który zniszczył kilkanascie aut. Fiat, rover, kia, toyota, chevrolet ,opel, nissan, renault, toyota, to marki samochodów, które uszkodził 26-latek z Rudy Śląskiej. Mężczyzna kamieniem niszczył powłokę lakierniczą aut zaparkowanych w rejonie Doliny Trzech Stawów. W sumie do komisariatu przy ulicy Żwirki Wigury wpłynęło wczoraj 9 zawiadomień o popełnieniu przestępstwa.

Zupełnym brakiem wyobraźni i zdrowego rozsądku wykazali się dwaj mężczyźni zatrzymani przez lublinieckich policjantów, którzy kostką brukową rzucali w jadące drogą samochody. Wandale uszkodzili dwa pojazdy, ale na szczęście kierowcy nie doznali żadnych obrażeń. W chwili zatrzymania mężczyźni byli pijani.

Dzięki czujności operatora miejskiego monitoringu policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy zniszczyli wiatę przystankową w centrum Zabrza. O winie sprawców przesądził obraz zarejestrowany przez jedną z kamer. Stróże prawa zatrzymali jeszcze jednego młodego mężczyznę, który awanturował się podczas przeprowadzania interwencji. Został on umieszczony w izbie wytrzeźwień.

 Zabrze    Wandalizm  

Promile najwyraźniej mocno buzowały w głowach trzech młodych czechowiczan, którzy uszkodzili wiatę przystanku autobusowego i kosz na śmieci przy ul. Legionów w Czechowicach-Dziedzicach. Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Za przestępstwo to może im grozić nawet do 5 lat za kratami.

Policjanci z katowickiej "siódemki" zatrzymali dwóch młodzieńców, którzy dewastowali przystanek tramwajowy przy ulicy Chorzowskiej. Zatrzymanie chuliganów to efekt telefonu od mieszkańca Katowic, który widząc zdarzenie natychmiast zareagował. Za przekazaną informację - dziękujemy.

18-latek z Sosnowca usłyszał dziś zarzuty dotyczące zniszczenia trzech pojazdów zaparkowanych na osiedlowym parkingu przy ulicy Zapolskiej. Zdarzenie miało miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jak ustalili policjanci zajmujący się tą sprawą mężczyzna wracał do swojego domu z urodzinowej imprezy. Nie wiadomo dlaczego dał upust swoim emocjom w tak ekstremalny sposób. Odpowie za to przed sądem i grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Tarnogórscy policjanci zatrzymali chuligana, który w niedzielę nad ranem powybijał szyby w witrynach sklepowych przy głównym deptaku w Tarnowskich Górach. Właściciele palcówek ponieśli kilkutysięczne straty. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Tyscy wywiadowcy zatrzymali na gorącym uczynku trzech pijanych wandali. Młodzi mężczyźni z „nudów” zniszczyli reklamy sklepowe i lusterko w zaparkowanym obok samochodzie. Dzisiaj, po wytrzeźwieniu, będą się „tłumaczyć” z popełnionych czynów.

Policjanci z Tychów zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o uszkodzenie dwóch latarń i słupa ogłoszeniowego. Jeden z nich przyznał się do popełnionego czynu mówiąc, że w ten sposób chciał odreagować swój zawód miłosny. Za zniszczenie cudzej rzeczy kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Żywca zatrzymali 51-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna farbą w sprayu pomalował latarnię elektryczną oraz elewację jednego z budynków. Swoje zachowanie tłumaczył tym, że budynek był brzydki i chciał go upiększyć. Szkoda, że zrobił to bez wiedzy właściciela nieruchomości. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Jak ustalili mundurowi nie był to jego pierwszy tego typu wybryk.