Napadli na starszą kobietę
Byli wyjątkowo zuchwali. W biały dzień zerwali kobiecie złoty łańcuszek z szyi. Dwaj złodzieje zostali zatrzymani przez policjantów z katowickiego oddziału prewencji. Ich przestępczy wybryk zakończył się dla 26-latka w policyjnym areszcie, a dla młodszego o 10 lat wspólnika w izbie dziecka. Policjanci sprawdzają czy zatrzymani mają związek z innymi, podobnymi przestępstwami.
Byli wyjątkowo zuchwali. W biały dzień zerwali kobiecie złoty łańcuszek z szyi. Dwaj złodzieje zostali zatrzymani przez policjantów z katowickiego oddziału prewencji. Ich przestępczy wybryk zakończył się dla 26-latka w policyjnym areszcie, a dla młodszego o 10 lat wspólnika w izbie dziecka. Policjanci sprawdzają czy zatrzymani mają związek z innymi, podobnymi przestępstwami.
75-letnia mieszkanka Katowic w sobotę wyszła z apteki na ulicy Chorzowskiej. Już wtedy zaczęli ją śledzić dwaj młodzi katowiczanie. Sprawcy zaatakowali na ulicy Czerwińskiego. Jeden z napastników uderzył ją w plecy. Gdy kobieta upadła na ziemię, zerwali jej z szyi złoty łańcuszek i uciekli. Starsza pani o zdarzeniu poinformowała policjantów i opisała jednego z napastników. Opis i informacja o zdarzeniu trafiła do wszystkich patroli. Kilkanaście minut później złodzieje zostali namierzeni i zatrzymani przez policjantów z katowickiego oddziału prewencji. Okazali się nimi znani stróżom prawa mieszkańcy Katowic. 26-latek trafił do policyjnego aresztu, a młodszy o 10 lat kompan - uciekinier z placówki opiekuńczej - do izby dziecka. Policjanci z Komisariatu II zajmujący się sprawą ustalają czy sprawcy mają związek z innymi, podobnymi przestępstwami.