Złodziej łańcuszków w rękach policjantów
Mężczyzna poszukiwany pięcioma nakazami doprowadzenia celem odbycia kary pozbawienia wolności wpadł w ręce policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu. Zatrzymany chorzowianin ma na swoim koncie włamanie, napad rabunkowy, zniszczenie mienia, pobicie i kradzież łańcuszków.
Mężczyzna poszukiwany pięcioma nakazami doprowadzenia celem odbycia kary pozbawienia wolności wpadł w ręce policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu. Zatrzymany chorzowianin ma na swoim koncie włamanie, napad rabunkowy, zniszczenie mienia, pobicie i kradzież łańcuszków.
Młodzieniec ukrywał się od lutego tego roku. Funkcjonariusze ustalili, że 22-letni chorzowianin ma związek z kradzieżą dwóch łańcuszków o wartości ponad 1000 złotych. 20 sierpnia na ulicy Styczniowej, do idącej chodnikiem 56-letniej kobiety podjechał mercedesem. Wysiadł z auta, zerwał jej z szyi biżuterię i uciekł. Po miesiącu poszukiwań policjanci namierzyli go w jednym z chorzowskich mieszkań. Zaskoczony bandyta nie stawiał żadnego oporu. Trafił już za kraty. Spędzi za nimi co najmniej pięć lat.
