Wiadomości

Zareagowali na przestępstwo

Data publikacji 03.11.2011

Dwóch mieszkańców Chorzowa napadło na kierowcę tira, gdy ten nakrył ich na kradzieży oleju napędowego ze swojego samochodu. Dzięki szybkiej reakcji innych kierowców, napastnicy zostali powstrzymani, a jeden z nich złapany i przekazany stróżom prawa. Drugiego napastnika ustalili i zatrzymali policjanci. Sprawcy usłyszeli już zarzuty i zostali objęci dozorem policyjnym. Za kradzież rozbójniczą grozi im nawet do 10 lat więzienia.

Dwóch mieszkańców Chorzowa napadło na kierowcę tira, gdy ten nakrył ich na kradzieży oleju napędowego ze swojego samochodu. Dzięki szybkiej reakcji innych kierowców, napastnicy zostali powstrzymani, a jeden z nich złapany i przekazany stróżom prawa. Drugiego napastnika ustalili i zatrzymali policjanci. Sprawcy usłyszeli już zarzuty i zostali objęci dozorem policyjnym. Za kradzież rozbójniczą grozi im nawet do 10 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 2.20 w Koziegłowach na stacji paliw, gdzie na odpoczynek zatrzymali się kierowcy tirów. Podczas postoju jeden z nich zauważył, że obok jego ciężarówki zaparkował bus. Gdy podszedł bliżej zorientował się, że jacyś mężczyźni kradną olej napędowy z jego auta. Chcąc przeszkodzić złodziejom, został przez nich pobity. Wtedy do akcji wkroczyli inni kierowcy, którzy zdołali powstrzymać napastników, a nawet ująć jednego z nich. Mężczyzna został przekazany stróżom prawa, którzy natychmiast przyjechali na miejsce zdarzenia. Sprawcą okazał się 21-letni mieszkaniec Chorzowa. Drugi z bandytów zdążył odjechać z 400 litrami skradzionego paliwa. W trakcie realizacji sprawy policjanci wydziału kryminalnego ustalili, że wspólnikiem był 36-letni chorzowianin. Przestępca szybko trafił w ręce funkcjonariuszy. Podejrzani usłyszeli już zarzuty i zostali objęci dozorem policyjnym. Za kradzież rozbójniczą grozi im nawet do 10 lat więzienia. O ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd. 

To kolejny pozytywny przykład właściwej reakcji na przestępstwo. Dzięki takiej postawie, sprawcy zostali szybko zatrzymani i nie unikną odpowiedzialności. W taki oto sposób są realizowane cele kampanii „Nie reagujesz - akceptujesz” .

Powrót na górę strony