Wiadomości

Pijany kierowca zasnął w samochodzie

Data publikacji 11.05.2011

Prawie trzy promile alkoholu miał we krwi 51-letni kierowca seata, którego policjanci zatrzymali dzięki relacjom naocznych świadków zdarzenia. Sprawca staranował uliczny znak na bielskim Osiedlu Złote Łany, a kiedy wreszcie udało mu się zaparkować samochód, zasnął za jego kierownicą. Czekała go niemiła pobudka, którą zgotowali mu stróże prawa.

Prawie 3 promile alkoholu miał we krwi 51-letni kierowca seata, którego policjanci zatrzymali dzięki relacjom naocznych świadków zdarzenia. Sprawca staranował uliczny znak na bielskim Osiedlu Złote Łany, a kiedy wreszcie udało mu się zaparkować samochód, zasnął za jego kierownicą. Czekała go niemiła pobudka, którą zgotowali mu stróże prawa.

Wczoraj około 21.00, oficer dyżurny otrzymał informację o kierowcy seata, który jechał całą szerokością ul. Siewnej i odbijał się od krawężników. Po drodze, na skrzyżowaniu ul. Łagodnej i Urodzajnej, kierujący staranował uliczny znak „przejście dla pieszych”. Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Świadkowie wskazali policjantom samochód sprawcy, zaparkowany na ul. Siewnej. Za jego kierownicą na dobre zasnął sprawca. Kiedy wreszcie policjantom udało się dobudzić mężczyznę, nie był w stanie wyjść z pojazdu o własnych siłach. Ledwo trzymał się na nogach. W czasie kontroli okazał jedynie dowód rejestracyjny. Twierdził, że pozostałe dokumenty pozostawił w pracy. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik blisko 3 promili alkoholu. Za jazdę „na podwójnym gazie” grożą mu teraz 2 lata więzienia. O jego dalszym losie rozstrzygnie dziś prokurator.
 

Powrót na górę strony