Śmierć na sankach
Policjanci z Będzina ustalają okoliczności tragicznego wypadku. Sanki z dwojgiem dzieci wjechały pod autobus komunikacji miejskiej. W zdarzeniu śmierć poniósł chłopczyk, natomiast jego siostra przebywa w szpitalu.
Policjanci z Będzina ustalają okoliczności tragicznego wypadku. Sanki z dwojgiem dzieci wjechały pod autobus komunikacji miejskiej. W zdarzeniu śmierć poniósł chłopczyk, natomiast jego siostra przebywa w szpitalu.
Około 13.00 w Sączowie na ulicy Wolności doszło do wypadku drogowego. Jak wynika ze wstępnych ustaleń drogówki, kierujący za autem ciągnął sanki, na których siedziało dwoje dzieci. Z nieustalonych dotąd przyczyn sanki zjechały na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzyły się z autobusem komunikacji miejskiej. Na miejscu śmierć poniósł 10-letni chłopczyk, natomiast jego o dwa lata młodsza siostra walczy o życie w szpitalu. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.