Wiadomości

Potrącił 12-latkę i odjechał

Data publikacji 21.12.2009

Policjanci z Bytomia wyjaśniają okoliczności potrącenia 12-latki na przejściu dla pieszych. Kierowca taksówki, nie udzielając pomocy potrąconej przez siebie dziewczynce, odjechał. Kim jest sprawca, funkcjonariuszy powiadomiła jadąca za nim bytomianka.

Policjanci z Bytomia wyjaśniają okoliczności potrącenia 12-latki na przejściu dla pieszych. Kierowca taksówki, nie udzielając pomocy potrąconej przez siebie dziewczynce, odjechał. Kim jest sprawca, funkcjonariuszy powiadomiła jadąca za nim bytomianka.
Dzisiaj tuż przed 8:00 kierujący taksówką 49-letni mieszkaniec Bytomia, na skrzyżowaniu ulic Okulickiego i Batorego, potrącił na przejściu dla pieszych 12-letnią dziewczynkę, która przechodziła przez jedznię z młodszą siostrą. Taksówkarz nie zatrzymał się, i nie udzielając dziecku pomocy, odjechał. Zdarzenie widziała kobieta, jadąca za nim swoim samochodem. Kontynuując jazdę za taksówką, powiadomiła ona o wszystkim policjantów. Dyżurny komendy natychmiast wysłał w to miejsce policyjne patrole oraz karetkę pogotowia, która zabrała nastolatkę do szpitala. 49-letni sprawca zdarzenia, najprawdopodobniej widząc, że jest śledzony przez inny samochód, wrócił na miejsce zdarzenia. Policjantom tłumaczył później, że odjechał, myśląc, iż potraconej zderzakiem swojego bmw dziewczynce nic się nie stało. Już dzisiaj stracił prawo jazdy, a za nieudzielenie pomocy potrąconej przez siebie dziewczynce może mu grozić 4,5 roku więzienia. Funkcjonariusze zatrzymali także dowód rejestracyjny jego pojazdu, za zupełnie „łyse” opony. 12-latka pozostała w szpitalu na obserwacji. Wyjaśnieniem wszystkich okoliczności wypadku zajmują się policjanci z bytomskiej komendy.

Powrót na górę strony