Próbowali wyłudzić okup
Nie udała się trzem złodziejom próba wyłudzenia okupu od 44-letniej kobiety. Bandyci wpadli w zasadzkę przygotowaną przez katowickich policjantów. Grozi im teraz nawet 8 lat więzienia.
Nie udała się trzem złodziejom próba wyłudzenia okupu od 44-letniej kobiety. Bandyci wpadli w zasadzkę przygotowaną przez katowickich policjantów. Grozi im teraz nawet 8 lat więzienia.
W połowie listopada na ulicy Chorzowskiej dwaj mężczyźni napadli na 44-letnią kobietę. Podbiegli do niej i wyrwali torebkę, miedzy innymi z dokumentami. Sprawą zajęli się policjanci z Komisariatu VI. Po trzech dniach do właścicielki torebki zadzwonił mężczyzna. Poinformował ją, że może odzyskać skradzione rzeczy, jeśli nie powiadomi policji i przekaże 200 złotych okupu. Kobieta nie miała wątpliwości, co powinna zrobić. Natychmiast o propozycji poinformowała policjantów prowadzących śledztwo. Dalsze negocjacje z przestępcami prowadzone były już pod ich nadzorem. Kiedy ustalono miejsce, czas i sposób przekazania okupu, policjanci zorganizowali zasadzkę. Do przekazania pieniędzy miało dojść na ulicy Żelaznej. Na spotkanie, zamiast okradzionej kobiety, przyszła policjantka. Gdy jeden z przestępców przekazał jej torebkę, policjantka dała sygnał do zatrzymania. Czekający tylko na to policjanci błyskawicznie obezwładnili przestępców. Zatrzymani to mieszkańcy Katowic w wieku od 22 do 46 lat. Teraz grozi im do 8 lat więzienia.