Napadł i...upadł na głowę.
Policjanci z Tarnowskich Gór zatrzymali mężczyznę, który wraz z kolegami napadł na kobietę. Pokrzywdzonej skradziono torebkę z dokumentami i telefonem. Przestępca za ten czyn w więzieniu może spędzić nawet 12 lat życia.
Policjanci z Tarnowskich Gór zatrzymali mężczyznę, który wraz z kolegami napadł na kobietę. Pokrzywdzonej skradziono torebkę z dokumentami i telefonem. Przestępca za ten czyn w więzieniu może spędzić nawet 12 lat życia.
Wczoraj późnym wieczorem policjanci z Tarnowskich Gór otrzymali informacje o napadzie na kobietę na ulicy Powstańców Śląskich w tym mieście. Natychmiast we wskazany rejon pojechał policyjny patrol. Przestępcy skradli pokrzywdzonej torebkę z dokumentami i telefonem komórkowym. Szybkie poszukiwania sprawców szybko dało rezultat w postaci zatrzymania jednego z napastników. Sprawca uciekając przed pościgiem przeskoczył przed płot. Przed tym skokiem nie upewnił się co jest po drugiej stronie. Okazało się, że za ogrodzeniem teren jest obniżony o około 2 metry. Mężczyzna spadł z dużej wysokości twarzą na twarde podłoże. Świadkowie tego skoku widząc co się stało wezwali pogotowie ratunkowe. Policjanci, którzy przybyli w miejsce wypadku znaleźli przedmioty skradzione kobiecie. Rabuś ze złamanym nosem, ręką oraz ranami twarzy trafił w asyście funkcjonariuszy do szpitala. Po zaopatrzeniu medycznym napastnik trafił do policyjnego aresztu. Tarnogórscy śledczy zebrali już odpowiednie dowody w sprawie i zapowiadają zatrzymania kompanów “skoczka”. Za opisane przestępstwo w więzieniu można spędzić nawet 12 lat życia.
