Zaginieni na własne życzenie.
Od kilku dni częstochowscy policjanci prowadzili poszukiwania zaginionych mieszkańców tego miasta. 21-letnia kobieta oraz 28-letni mężczyzna, mieli zaginąć w nocy 26/27 czerwca br. Po raz ostatni byli widziani nad kąpieliskiem " Bałtyk" w Częstochowie i dlatego podejrzewano, że mogli utonąć. Dzisiaj wiemy, że praca policyjna okazała się zbędna, gdyż oboje znaleźli się w jednym z częstochowskich hoteli.
Od kilku dni częstochowscy policjanci prowadzili poszukiwania zaginionych mieszkańców tego miasta. 21-letnia kobieta oraz 28-letni mężczyzna, mieli zaginąć w nocy 26/27 czerwca br. Po raz ostatni byli widziani nad kąpieliskiem " Bałtyk" w Częstochowie i dlatego podejrzewano, że mogli utonąć. Dzisiaj wiemy, że praca policyjna okazała się zbędna, gdyż oboje znaleźli się w jednym z częstochowskich hoteli.
Przypomnijmy, że policjanci poszukiwali świadków, którzy znali losy przedstawionych na zdjęciach zaginionych, a w szczególności posiadali informacje na temat okoliczności ich zaginięcia lub miejsca pobytu. Zaginieni, w miniony piątek przebywali w towarzystwie 29-letniego, ustalonego, mieszkańca Częstochowy. Po zrobieniu zakupów w okolicy sklepu Sezam, przenieśli się w okolice ulicy Barbary w Częstochowie. Następnie, przemieścili się nad częstochowski zalew " Bałtyk ", gdzie najprawdopodobniej spożywali wspólnie alkohol. W tym miejscu też ostatni raz z tymi osobami był kontakt. Od czasu zniknięcia, żadna z nich nie kontaktowała się z rodziną lub znajomymi. Policjanci poszukiwali ich od minionej niedzieli m.in. sprawdzając drobiazgowo teren kąpieliska.
Kilkunastu policjantów cały czas wykonywało czynności na terenie kąpieliska, miejsc zamieszkania, rozpytując taksówkarzy, sprawdzając ewentualne miejsca przebywania zaginionych. Jak się jednak okazało, zaangażowanie policjantów było zbędne, gdyż znaleziono poszukiwanych całych i zdrowych... w jednym z częstochowskich hoteli.