Uprowadzony w bagażniku...
W miniony weekend funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o prawdopodobnym uprowadzeniu mieszkańca Zabrza. Zdaniem zgłaszającego, mężczyzna miał być wrzucony do bagażnika samochodu. Pojazd został szybko “namierzony”. Okazało się, że w bagażniku był przewożony pijany kolega prowadzącego pojazd. Zamiast uprowadzenia, mieliśmy do czynienia z zatrzymaniem nietrzeźwego kierowcy.
W miniony weekend funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o prawdopodobnym uprowadzeniu mieszkańca Zabrza. Zdaniem zgłaszającego, mężczyzna miał być wrzucony do bagażnika samochodu. Pojazd został szybko “namierzony”. Okazało się, że w bagażniku był przewożony pijany kolega prowadzącego pojazd. Zamiast uprowadzenia, mieliśmy do czynienia z zatrzymaniem nietrzeźwego kierowcy. Zdarzenie miało miejsce w miniona sobotę. Pierwsza z informacji przekazana przez anonimowa osobę wskazywała, że w rejonie PGR Nowy Dwór do bagażnika samochodu wrzucany jest mężczyzna. Rozmówca nie był w stanie podać marki samochodu, jedynie potrafił określić jego kolor. Po kilkunastu minutach policjanci uzyskali kolejne zgłoszenie z innej cześci miasta wskazujące, że samochodem marki nissan, koloru czerwonego porusza się nietrzeźwy kierujący. Policjanci skojarzyli obie interwencje. Około godziny 19.30 przy ul. Mickiewicza zatrzymano pojazd. Okazało się, że jego kierowca 32-letni zabrzanin jest pod wpływem alkoholem. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Pijany kierowca trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze wyjaśnili także okoliczności rzekomego uprowadzenia. W bagażniku był przewożony pijany kolega.