Wiadomości

Drzewa nie przesuniesz

Data publikacji 27.04.2009

W miniony weekend policjanci z pszczyńskiej drogówki interweniowali ze szczególnie wzmożoną częstotliwością. Najtragiczniejsze w skutkach okazały się jednak dwa wypadki drogowe, podczas których kierowcy uderzyli w przydrożne drzewa. W pierwszym przypadku śmierć poniósł mieszkaniec Suszca. Jego brat walczy w szpitalu o życie. Badanie u kierowcy wykazało 1,7 promila. W drugim przypadku, zakleszczonego w audi kierowcę wyciągali strażacy.

W miniony weekend policjanci z pszczyńskiej drogówki interweniowali ze szczególnie wzmożoną częstotliwością. Najtragiczniejsze w skutkach okazały się jednak dwa wypadki drogowe, podczas których kierowcy uderzyli w przydrożne drzewa. W pierwszym przypadku śmierć poniósł  mieszkaniec Suszca. Jego brat walczy w szpitalu o życie. Badanie u kierowcy wykazało 1,7 promila. W drugim przypadku, zakleszczonego w audi kierowcę wyciągali strażacy.

W niedzielne popołudnie, około godziny 16.35, dyżurny z pszczyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym w miejscowości Suszec. Ze wstępnych ustaleń policjantów przybyłych na miejsce zdarzenia wynikało, że kierowca skody felicji jadąc ulicą Wyzwolenia w kierunku ulicy Pszczyńskiej, na łuku drogi, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia pasażer, 32-letni mieszkaniec Suszca, zmarł w szpitalu. Jego 33-letni brat walczy o życie. Urządzenie badające trzeźwość, podane przez policjantów 30-letniemu mieszkańcowi Kryr, wykazało u niego 1,7 promila.  Jego stan jest również bardzo ciężki.

Kolejne zdarzenie, także zakończone, niestety na przydrożnym drzewie, miało miejsce w Warszowicach na ul. Pszczyńskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że około godziny 22.30 kierowca audi 80, jadąc ulicą Pszczyńską w kierunku trasy DK-1, zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w przydrożne drzewo. Z uwagi na obrażenia ciała 20-latek z Jastrzębia został umieszczony w szpitalu. Jego stan trzeźwości będzie znany już wkrótce, po przeprowadzeniu badania na zawartość alkoholu w pobranej od niego krwi.

Jak sie okazało, promili w miniony, słoneczny weekend, na ziemi pszczyńskiej było więcej. W sumie policjanci z  miejscowej drogówki zatrzymali podczas kontroli dziesięciu nietrzeźwych kierowców. 

Powrót na górę strony