Próbowała popełnić samobójstwo
Rybniccy policjanci po raz kolejny udaremnili próbę samobójczą. Tym razem w porę odnaleźli desperatkę, która telefonicznie pożegnała się z mężem, prosząc go by pochowano ją obok syna. Kobieta trafiła pod opiekę lekarzy.
Rybniccy policjanci po raz kolejny udaremnili próbę samobójczą. Tym razem w porę odnaleźli desperatkę, która telefonicznie pożegnała się z mężem, prosząc go by pochowano ją obok syna. Kobieta trafiła pod opiekę lekarzy.
W piątkowy wieczór do dyżurnego rybnickiej komendy zadzwonił mieszkaniec Rybnika z prośbą o odnalezienie żony. Mężczyzna powiedział, że małżonka zadzwoniła do niego z nieznanego numeru telefonu, przeprosiła go, pożegnała się i zażyczyła sobie, by pochowano ją obok syna. Dyżurny ustalił, że kobieta dzwoniła z jednego z rybnickich hoteli i natychmiast wysłał tam patrol. Na miejscu okazało się, że kobieta zamknęła się w pokoju zostawiając w zamku klucz. Policjanci nie mieli wyboru i musieli wyważyć drzwi. Kiedy weszli do środka desperatka leżała na podłodze i była nieprzytomna. Funkcjonariusze udzielili jej pierwszej pomocy i wezwali pogotowie. Niedoszła samobójczyni to 52-letnia mieszkanka Rybnika, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.