Wrócili po łup i wpadli
Policjanci z komisariatu w Bytomiu – Miechowicach zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież samochodu. Obaj wpadli w ręce funkcjonariuszy, kiedy przyszli na parking po swój łup. Za kradzież auta mogą trafić do więzienia nawet na 8 lat.
Policjanci z komisariatu w Bytomiu – Miechowicach zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież samochodu. Obaj wpadli w ręce funkcjonariuszy, kiedy przyszli na parking po swój łup. Za kradzież auta mogą trafić do więzienia nawet na 8 lat.
Mieszkańcy ulicy Reptowskiej w Bytomiu zadzwonili na policję z informacją o zaparkowanym oplu vectra, którym "interesują się" dwaj młodzieńcy. We wskazane miejsce natychmiast pojechali bytomscy kryminalni. Śledczy ustalili, że zaparkowany opel został skradziony poprzedniego dnia w Zabrzu. Obserwując pobliski teren funkcjonariusze zauważyli mężczyzn zbliżających się do pozostawionego na ulicy pojazdu. Stróże prawa wytypowali ich jako złodziei samochodowych. Zabrzanie w wieku 20 i 24 lat okazali się również sprawcami kradzieży tablic rejestracyjnych z innego auta stojącego na osiedlu. Bytomscy policjanci powiadomili kolegów z Zabrza o odzyskaniu skradzionego w ich mieście opla i zatrzymaniu sprawców tego przestępstwa. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą zabrzańscy śledczy. Mężczyźni za kradzież w więzieniu mogą spędzić nawet 8 lat więzienia.