Wiadomości

Ujęcie pijanego wandala

Data publikacji 02.02.2009

Do policyjnego aresztu trafił mężczyzna, który po imprezie w jednym z tyskich lokali najpierw wybił szybę w mercedesie zaparkowanym na ulicy, a następnie odjechał swoim samochodem pod wpływem alkoholu. Pijany wandal miał pecha, gdyż został ujęty przez świadka zdarzenia, który przekazał go stróżom prawa.

Do policyjnego aresztu trafił mężczyzna, który po imprezie w jednym z tyskich lokali najpierw wybił szybę w mercedesie zaparkowanym na ulicy, a następnie odjechał swoim samochodem pod wpływem alkoholu. Pijany wandal miał pecha, gdyż został ujęty przez świadka zdarzenia, który przekazał go stróżom prawa.


W nocy z soboty na niedzielę policjanci przyjęli zgłoszenie o wybiciu szyby w samochodzie zaparkowanym przy ulicy Dąbrowskiego. W rozmowie ze świadkami zdarzenia ustalono, że sprawcą mógł być klient jednego z lokali znajdujących się w pobliżu, który został wyproszony przez ochronę ze względu na swoje niewłaściwe zachowanie. W czasie gdy policjanci wyjaśniali tę sprawę podjechał do nich mężczyzna, który stwierdził, że ujął poszukiwanego wandala. Kilkanaście minut wcześniej, widząc co się dzieje tyszanin ruszył za sprawcą, który wsiadł do swojego mercedesa i zatrzymał go przy ulicy Nad Jeziorem. Okazało się, że faktycznie 27-latek „dostarczony” funkcjonariuszom, to ten sam osobnik, który wcześniej przysporzył kłopotów pracownikom ochrony. Mężczyzna był pijany. Badanie wykazało u niego 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Straty wyrządzone przez niego w zniszczonym mercedesie właściciel oszacował na 600 złotych. Wandal oprócz przestępstwa zniszczenia mienia, odpowiadał też będzie za kierowanie samochodem „na podwójnym gazie”. Teraz może trafić za kratki nawet na 5 lat.

 

Powrót na górę strony