Uratowali ofiarę wypadku
Policjanci odnaleźli i uratowali rannego mężczyznę, który prawdopodobnie w szoku po wypadku uciekł do lasu. Ranny z obrażeniami głowy, klatki piersiowej i nóg został przewieziony do szpitala. Jak określają lekarze- życiu jego nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci odnaleźli i uratowali rannego mężczyznę, który prawdopodobnie w szoku po wypadku uciekł do lasu. Ranny z obrażeniami głowy, klatki piersiowej i nóg został przewieziony do szpitala. Jak określają lekarze- życiu jego nie zagraża niebezpieczeństwo. Około 10.10 dyżurny komendy został poinformowany o wypadku drogowym. Z treści informacji wynikało, że na ulicy Józefskiej doszło do wypadku drogowego. Na miejscu stróże prawa zastali tylko poważnie uszkodzony samochód osobowy vw golf. Zniszczenia świadczyły, że kierujący tym pojazdem stracił nad nim panowanie zjechał z drogi i uderzył lewą stroną pojazdu w drzewo. Ślady w pojeździewskazywały, że kierowca został ranny. Policjanci zajmujący się sprawą ustalili, że w rejonie gdzie doszło do wypadku, w kompleksie leśnym był widziany mężczyzna. W trakcie penetracji terenu kilkaset metrów od miejsca zdarzenia, policjanci znaleźli leżącego mężczyznę. Poszkodowany był przytomny lecz nie mógł się poruszać. Wezwane na miejsce pogotowie przewiozło 49-letniego kierowcę do szpitala. Jak określili lekarze życiu rannego nie zagraża niebezpieczeństwo. Ponadto policjanci ustalili, że kierowca jechał ulicą Józefską od strony Kozłowej Góry, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Prawdopodobnie w szoku po wypadku uciekł do lasu. Badanie trzeźwości wykazało u niego ponad 1,4 promila alkoholu w organizmie. Szybka i zdecydowana akcja policjantów uratowała życie kierowcy.