Utonął w... kałuży
Kilka minut przed 6.00 kierujący suzuki swift wjechał w kałużę na ul. 22-lipca, po czym zaczął... tonąć. Mężczyzna z trudem wydostał się ze swojego pojazdu. Miejsce zdarzenia już zostało zabezpieczone, a policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Kilka minut przed 6.00 kierujący suzuki swift wjechał w kałużę na ul. 22-lipca, po czym zaczął... tonąć. Mężczyzna z trudem wydostał się ze swojego pojazdu. Miejsce zdarzenia już zostało zabezpieczone, a policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Nad ranem 58-letni mieszkaniec dzielnicy Dąbrowa Narodowa wjechał kierowanym przez siebie suzuki swift w kałużę. Wtedy obsunęła się część nawierzchni i jego pojazd zaczął tonąć. Na szczeście mężczyźnie nic się nie stało. Uszkodzony został jedynie jego samochód. Policjanci, którzy przyjechali po chwili na miejsce ustalili, że doszło tam do awarii sieci wodociągowej. Po zabezpieczeniu odcinka drogi funkcjonariusze powiadomili zarządcę, którego pracownicy natychmiast przystapili do usunięcia awarii i naprawy drogi.