Niemoralna propozycja
To miało być miłe przyjęcie dwóch par żyjących w konkubinacie. Nie brakowało alkoholu i dobrej zabawy. Niestety miła zabawa zakończyła się awanturą zakończoną ugodzeniem nożem w szyję jednego z biesiadników.
To miało być miłe przyjęcie dwóch par żyjących w konkubinacie. Nie brakowało alkoholu i dobrej zabawy. Niestety miła zabawa zakończyła się awanturą zakończoną ugodzeniem nożem w szyję jednego z biesiadników. Do imprezy, która zakończyła się interwencją policji i pogotowia ratunkowego doszło w poniedziałkowy wieczór w Zabrzu przy ulicy Dworcowej. Podczas wspólnego biesiadowania 65-letni mężczyzna złożył partnerce swojego kolegi niemoralną propozycję zrobienia striptizu. Kolega od kieliszka nie pochwalając takiego zachowania sięgnął po stojący na stole wazon, który po chwili wylądował na głowie chcącego oglądać piękno kobiecego ciała mężczyzny. Ofiara osunęła się na ziemię, by po chwili ogłuszenia ocknąć się i na nowo uczestniczyć w imprezie. Poszkodowany mężczyzna wznosił wraz ze znajomymi kolejne toasty. Jednocześnie w jego głowie kłębiła się nienawiść do kolegi i chęć zemsty za oberwanie wazonem. Przed godziną 20.00 mężczyzna sięgnął po nóż kuchenny i ugodził niespełna 50-letniego kolegę w szyję. W chwilę później na miejscu była już pomoc medyczna oraz policjanci. Ze wstępnych ustaleń wynika, że rana cięta szyji nie zagraża życiu mężczyzny. Policjanci zatrzymali 65-latka, którego badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Uczestniczące w imprezie kobiety miały 2 i 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawę wyjaśniają śledczy z Komisariatu II Policji w Zabrzu.