Zapomniał, gdzie zaparkował
Siemianowiccy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży małego fiata. Gdy odnaleźli pojazd i sprawdzili zapis z kamer monitoringu okazało się, że zaparkował go w tym miejscu... sam właściciel.
Siemianowiccy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży małego fiata. Gdy odnaleźli pojazd i sprawdzili zapis z kamer monitoringu okazało się, że zaparkował go w tym miejscu... sam właściciel.
W minioną sobotę 44-letni mieszkaniec Siemianowic Sląskich zgłosił kradzież fiata 126p. Siemianowiccy policjanci natychmiast zajęli się poszukiwaniami pojazdu oraz ustaleniem sprawców kradzieży. Szybko odnaleźli oni samochód. Zdziwili się jednak bardzo, gdy przeglądając dzisiaj zapis z kamer monitoringu okazało się, że pozostawił go w tym miejscu sam właściciel. Mężczyzna wydawał się być również bardzo zdziwionym, tłumacząc wszystko słabą pamięcią. Teraz może mu grozić nawet 2 lata więzienia za powiadomienie policji o przestępstwie, którego nie popełniono.