Wysyp pijanych kierowców
W powiecie bielskim ubiegła noc obfitowała w zatrzymania pijanych kierowców. Trzech szoferów prowadziło auta na podwójnym gazie za co w więzieniu mogą spędzić nawet 2 lata.
W powiecie bielskim ubiegła noc obfitowała w zatrzymania pijanych kierowców. Trzech szoferów prowadziło auta na podwójnym gazie za co w więzieniu mogą spędzić nawet 2 lata. Pierwsze zdarzenie miało miejsce około 22:00 w Bielsku-Białej na skrzyżowaniu ulic Komorowickiej i Piłsudskiego. 34-letni mieszkaniec Kobiernic kierując alfą romeo na przejściu dla pieszych (przy włączonym zielonym świetle dla pieszych), potrącił 34-letniego bielszczanina. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał we krwi prawie promil alkoholu. Pieszy także był pijany - miał we krwi 2 promile alkoholu. Poszkodowany z obrażeniami nogi trafił do szpitala, natomiast kierowca do policyjnego aresztu. Następny incydent zdarzył się także w Bielsku-Białej. Policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca Łodygowic. Mężczyzna jechał lanosem całą szerokością jezdni. Koła pojazdu miały zniszczone opony i spod nich wydobywały się iskry. Policjanci zatrzymali kierowcę na Al. Armii Krajowej, gdy wysiadł z auta ledwo trzymał się na nogach. Badanie alkomatem wykazało, że miał w wydychanym powietrzu przeszło 2 promile alkoholu. W trakcie sprawdzeń okazało się, że pojazd nie posiada ważnego ubezpieczenia OC. Niemal w tym samym czasie, kiedy zatrzymywano nietrzeźwego 20-latka, czechowiccy policjanci prowadzili pościg za nietrzeźwą 28-letnia mieszkanką Międzyrzecza Górnego jadącą fiatem 126p. Kierująca kompletnie nie panowała nad pojazdem, jechała "zygzakiem" i odbijała się od krawężników. Zignorowała sygnały świetlne i dźwiękowe zmuszające ją do zatrzymania i rozpoczęła ucieczkę wąskimi ulicami. Na ulicy Rakowej w Ligocie utraciła panowanie nad pojazdem i wjechała do przydrożnego rowu. Kobieta była do tego stopnia nietrzeźwa, że nie mogła wyjść z samochodu o własnych siłach. Badanie alkomatem wykazało, że miała 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. O losie wszystkich pijanych kierowców zadecyduje prokurator i sąd.