Pijana lekarka i przeterminowane szczepionki
Policjanci z Będzina zatrzymali pijaną lekarkę, która szczepiła przeciwko grypie pracowników jednej z firm. Okazało się, że kobieta miała w wydychanym powietrzu ponad 1 promil alkoholu. Ustalono też, że część szczepionek, których używała była przeterminowana.
Policjanci z Będzina zatrzymali pijaną lekarkę, która szczepiła przeciwko grypie pracowników jednej z firm. Okazało się, że kobieta miała w wydychanym powietrzu ponad 1 promil alkoholu. Ustalono też, że część szczepionek, których używała była przeterminowana.
Wczoraj popołudniu policjanci otrzymali informację, że lekarka wykonująca szczepienia przeciwko grypie na terenie jednego z zakładów jest pijana. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że 51-letnia kobieta ma w wydychanym powietrzu 1,2 promila alkoholu. Stwierdzono też, że część szczepionek była przeterminowana. Stróże prawa zabezpieczyli strzykawki oraz szczepionki przywiezione przez lekarkę do zakładu. Ustalili też świadka, który widział jak podczas pobytu w firmie lekarka wychodziła do swojego samochodu, gdzie piła piwo. Kobietę zatrzymano do wytrzeźwienia w policyjnym areszcie. Od wczoraj policjanci ustalają wszystkie osoby, które poddały się szczepieniu i sprawdzają, czy przeprowadzone szczepienia nie spowodują zagrożenia zdrowia lub życia pacjentów.