Wywiadowcy zatrzymali włamywacza
Policyjni wywiadowcy zatrzymali włamywacza samochodowego. Mężczyzna po kradzieży wyposażenia z volkswagena golfa próbował ukryć się ze swoim łupem, w zaparkowanym nieopodal samochodzie. Za kradzież z włamaniem może spędzić za kratkami nawet 10 lat.
Policyjni wywiadowcy zatrzymali włamywacza samochodowego. Mężczyzna po kradzieży wyposażenia z volkswagena golfa próbował ukryć się ze swoim łupem, w zaparkowanym nieopodal samochodzie. Za kradzież z włamaniem może spędzić za kratkami nawet 10 lat.
Około 3.00 nad ranem właściciel volkswagena golfa zaparkowanego przy ulicy Przemysłowej, zauważył mężczyznę kręcącego się przy jego samochodzie. O swoich spostrzeżeniach powiadomił dyżurnego bytomskiej komendy Policji, a ten natychmiast wysłał w to miejsce patrolujących miasto wywiadowców z sekcji prewencji. W chwilę później policjanci zauważyli młodego mężczyznę, próbującego ukryć się w citroenie zaparkowanym przy ulicy Pionierów. Przy nim funkcjonariusze odnaleźli radioodtwarzacz samochodowy, pochodzący z ograbionego volkswagena. Niedaleko od miejsca zatrzymania 26-latka policjanci odnaleźli porzucony subwoofer, który również został skradziony w czasie tego samego włamania. Zatrzymany mieszkaniec Bytomia trafił do policyjnego aresztu, gdyż miał prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Za kradzież z włamaniem do samochodu może mu grozić 10 lat więzienia.