Zatrzymani złodzieje złomu i alkohol w tle. - Wiadomości - Policja Śląska

Policjanci z Bytomia zatrzymali dwie grupy złodziei, którzy zrabowane mienie zamierzali zbyć na złomnicy. W pierwszym przypadku sprawcy chcieli zdemontować skradzionego "malucha" jednak namierzyli ich policjanci z drogówki, gdy bez prawa jazdy przemierzali ulice miasta. W ręce bytomskich wywiadowców wpadli natomiast złodzieje kratek ściekowych, którzy łup załadowali na żuka. W obu przypadkach kierowcy - złodzieje byli pijani. Wszystkim grozi teraz nawet 5 lat więzienia.

Dzisiaj nad ranem policjanci bytomskiej drogówki, patrolujący ulicę Strzelców Bytomskich, zatrzymali do kontroli kierowcę jadącego fiatem 126p. Prowadzący samochód 17-latek nie posiadał prawa jazdy ani żadnych dokumentów pojazdu. Okazało się też, że fiat miał uszkodzoną stacyjkę, a przewody zapłonu były skręcone. Policjanci ustalili, że samochód został  skradziony wczoraj w Tarnowskich Górach. Jeszcze w nocy odzyskany samochód przekazano prawowitemu właścicielowi. Zatrzymany kierowca razem ze swoim 18-letnim  pasażerem trafili do policyjnego aresztu. Przyznali, że samochód mieli zamiar sprzedać jako złom.
 

Wczoraj późnym wieczorem policyjni wywiadowcy zwrócili uwagę na jadącego ulicą Piekarską towarowego żuka. Kiedy otworzyli drzwi szoferki, zatrzymanego do kontroli auta, okazało się, że kierowca był pijany. 34-latek od razu trafił na tylne siedzenie radiowozu. Kolejną „niespodzianką” było 6 kratek ściekowych wyrwanych z jezdni pobliskich ulic. Dwaj wspólnicy nietrzeźwego kierowcy w wieku 22 i 31 lat również zostali zatrzymani przez wywiadowców. Przyznali, że należące do Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Bytomiu kratki ściekowe mieli zamiar sprzedać jako złom.

Za popełnione przestępstwa złodzieje odpowiedzą przed sądem, który może ich skazać nawet na 5 lat więzienia. Dodatkowym zarzutem prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości - kodeks karny przewiduje w takim przypadku 2 lata więzienia - zostaną objęci kierowcy fiata i żuka.